Aktualności

Kosta Runjaic: Gratulacje dla Lecha. Mieliśmy swoje zamiary, żeby coś pokazać w tym meczu i byliśmy dobrze przygotowani. Oczekiwaliśmy, że będzie to trudny mecz w którym decydować będą szczegóły. Jak mówię o nich, to trzeba przyznać, że pierwsza połowa była dla Lecha. Moim zdaniem nasza drużyna nie grała przekonująco i popełnialiśmy proste błędy w posiadaniu piłki. Była jedna sytuacja w której Lech pokazał swoją jakość. Muszę sprawdzić czy w tej sytuacji można było lepiej bronić. Jeśli chodzi o drugą część meczu to nie mamy czego się wstydzić. Walczyliśmy i graliśmy z pasją. Do szczęścia brakowało nam jednej rzeczy - bramki. Jak się gra przeciwko czołowej drużynie to często bywa tak, że jedna akcja kończy mecz. Tak było z drugim golem, który rozstrzygnął mecz. Nie jest miło przegrywać, ale można z takiej porażki wyciągnąć wnioski. Mogę zapewnić, że nasi chłopcy wiedzą o co chodzi w tej grze. Wyciągną wnioski i będą grali tylko lepiej. Lechowi życzę sukcesów w walce o Mistrzostwo Polski. To najsilniejszy zespół z którym grała Pogoń odkąd ją prowadzę. 

Nenad Bjelica: Zasłużyliśmy na zwycięstwo. Pierwsza połowa lepsza niż druga. Pierwsza pokazała, że mamy dobrą drużynę, a druga, że musimy ciągle pracować, żeby walczyć o mistrza. Cieszę się, że Darko znów strzelił. Burić był często krytykowany, a dziś pokazał, że jest dobrym bramkarzem, który mocno pracuje i czeka na swoją szansę. Trałka i Majewski zagrali też dobry mecz. Więcej pozytywów po meczu niż negatywów. Do tego debiut Tymoteusza Klupsia. Z negatywów tyle, że nie mieliśmy kontroli po przerwie i nad tym musimy dalej pracować.