Aktualności

Trener Kosta Runjaic po meczu z Piastem miał więcej powodów do zadowolenia niż szkoleniowiec rywali. Portowcy odnieśli pierwsze zwycięstwo w tej edycji grupy mistrzowskiej.


Waldemar Fornalik, trener Piasta Gliwice: Mieliśmy swoje sytuacje do zdobycia bramki, ale nie byliśmy skuteczni, dlatego też przegraliśmy mecz. Nie był to jakiś oszałamiający występ z naszej strony, ale jeśli na wyjeździe stwarzasz trzy-cztery sytuacje bramkowe, to jedną-dwie wypada wykorzystać. Tak się jednak nie stało. Jesteśmy w pierwszej trójce i wszystko jeszcze jest możliwe, i my i Lech mamy po jednym meczu. Będziemy walczyć w tym ostatnim spotkaniu i zobaczymy, jakie będzie rozstrzygnięcie w Poznaniu. To jeszcze nie czas na podsumowanie sezonu, ale na pewno był on bardzo udany, kończymy go z medalem na szyi, z czego bardzo się cieszymy. Szkoda, że dzisiaj nie było kropki nad "i". 

Kosta Runjaic, Pogoń Szczecin: Jesteśmy bardzo szczęśliwi z pierwszej wygranej w fazie finałowej. Wywalczyliśmy to w ostatnim meczu przed naszą publicznością. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo, wiemy jak Piast gra, wiemy, że jest to bardzo doświadczona drużyna. Dobra z kontry, bardzo dobrze zorganizowana. Zdobyliśmy bramkę po stałym fragmencie gry, później musieliśmy zareagować na kontuzję Davida Steca. Na pewno w takim meczu potrzebna jest też doza szczęścia. Myślę natomiast, że dziś bardzo zasłużyliśmy na to szczęście. Był to fantastyczny wieczór dla Ricardo Nunesa. Mogę powiedzieć, że bardzo chętnie pracowałem z tym zawodnikiem. Jestem szczęśliwy, że był tutaj odkąd jestem w Pogoni. Na pewno mieliśmy dużo wspólnych momentów. W ostatnich 2 latach Rico miał drobne problemy z kontuzjami. Gdyby ich nie było, na pewno zagrałby jeszcze więcej meczów. Na pewno jest to też smutny moment dla nas wszystkich, dla mnie jako trenera. W życiu zawsze jest początek i koniec. Dziś następuje koniec kariery Rico w Pogoni, ale myślę, że jeszcze rok albo dwa pogra na wysokim poziomie. Mam duży szacunek dla Ricardo za to, co dał Pogoni. Zawsze był w szatni nie tylko jako zawodnik, ale również osobowość. Tak jak Rico, również jestem tutaj 3 lata bez rodziny i wiem, jak trudne to bywa. Wielkie słowa uznania dla tego, w jaki sposób sobie z tym radził i jak dużo dawał klubowi. Wielkie dzięki. 

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Pogoń Szczecin SA
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 6526

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...