Zespół Pogoni Szczecin za sprawą swojej defensywy i Łukasza Załuski rozegrał drugi z rzędu mecz bez straconej bramki. W skali Lotto Ekstraklasy nie jest to żaden wyczyn, ale...
Warto naszym zdaniem zaznaczać pozytywne elementy w zespole Pogoni. Duma Pomorza w obecnym sezonie tylko raz potrafiła zachować czyste konto w dwóch kolejnych spotkaniach.
Nie da się nie zauważyć dobrej gry Pogoni w defensywie. Wygląda to znacznie lepiej niż w minionym roku. Portowcy nie stracili gola w meczach z Górnikiem Zabrze i Koroną Kielce. Jeśli dodamy do tego minuty od straty bramki w meczu z Wisłą Płock to wyjdzie nam 212 minut.
Zauważyć można również wzrost formy Łukasza Załuski. Już w Zabrzu zagrał poprawnie, a w Kielcach był jednym z głównych bohaterów rywalizacji, broniąc kilka groźnych strzałów. Oby nie były to jednorazowe skoki formy golkipera Dumy Pomorza, bo jego pomoc w końcówce sezonu będzie bezcenna.
Dwa mecze "na zero z tyłu" udało się rozegrać w piątej i szóstej kolejce rozgrywek. Wtedy Portowcy zremisowali u siebie 0:0 z Lechią Gdańsk, a kilka dni później wygrali w Gdyni 3:0.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.