Wrzesień nie jest udany dla Pogoni Szczecin. Portowcy rozegrali w tym miesiącu cztery spotkania i żadne nie zakończyło się ich zwycięstwem.
Zaczęliśmy zaraz po przerwie na mecze reprezentacji - 10 września Portowcy rywalizowali z Lechem Poznań na własnym stadionie. Spotkanie to zakończyło się wynikiem 0:0, który przed meczem każdy brałby w ciemno. Niestety, to jedyny pozytyw z wrześniowych spotkań.
Następnie drużyna udała się do Płocka, gdzie rywalizowała z miejscową Wisłą. Do przerwy Portowcy prowadzili po golu Kamila Drygasa, jednak już po zmianie stron na boisku dominowała druga drużyna, która ostatecznie wygrała 3:1.
Nie poszło w lidze więc zawodnicy zapowiadali, że zrehabilitują się w Bytowie. Tam doszło bowiem do meczu 1/8 Pucharu Polski. Spotkanie po dogrywce zakończyło się wynikiem 0:0, a w rzutach karnych lepsi okazali się pierwszoligowcy.
Jakby tego było mało kilka dni później Portowcy ponieśli kolejną porażkę i jeszcze bardzo dobrze ją pamiętamy. Było to kilka dni temu, a nieskuteczna Pogoń przegrała na własnym boisku z Górnikiem Zabrze 1:2.
Terminarz ułożył się tak, że jeszcze we wrześniu zagramy z Koroną. Będzie to ostatni dzień miesiąca i ostatnia szansa, aby w tym miesiącu odnotować jakieś zwycięstwo. Jednak czy to się Portowcom uda? W innym wypadku odpuścimy sobie chyba wybór "piłkarza września"...
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...