Aktualności

Piłkarze Pogoni Szczecin po przegranej w Poznaniu podzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat tego spotkania.


- Wielka szkoda tego meczu. Pierwsze 20 minut nie zapowiadało tego, że będziemy w Poznaniu przegrywać 0:3. Po meczu można łatwo mówić, ale gdyby było kilka minut więcej, to dalibyśmy radę wyrównać. W Lechu wkradła się panika i kradli każdą sekundę. Na pewno dalibyśmy radę stworzyć jeszcze 1-2 sytuację, ale to już tylko gdybanie. Wracamy z niczym, a nawet remis przybliżyłby nas do celu. Teraz gramy mecz z Arką i to będzie mecz o wszystko. Większe nerwy były rok temu, gdy walczyliśmy o pozostanie w ekstraklasie. Teraz jest pozytywna adrenalina. Wierzę, że w niedzielę po meczu będziemy rozmawiali w innych humorach – twierdzi bramkarz Pogoni.

- Był to rzeczywiście dziwny mecz, przypominający ten w Krakowie. Do pewnego momentu utrzymywaliśmy się przy piłce, stwarzaliśmy sytuacje bramkowe, gdy strzały oddawali Iker i „Buksi”. Tracimy jednak dwie bramki, z czego jedną do szatni.  Wiedzieliśmy, że w drugiej połowie albo wrócimy do gry albo rywale wykorzystają to, że będziemy chcieli się otworzyć. Lech podwyższył jednak po naszych błędach indywidualnych. Szkoda, że tak późno udało się strzelić bramkę kontaktową, bo zabrakło już czasu na trzecią. Tracąc trzy bramki w meczu wyjazdowym, trudno to odrobić. - Zdajemy sobie sprawę, że meczów jest coraz mniej, a punktów wciąż nam brakuje. Przed nami arcyważne domowe spotkanie z Arką i konieczne jest zdobycie trzech oczek – powiedział Mariusz Malec

- Wiedzieliśmy, że Lech ma jakość i to, że musimy być skupieni, bo kiedy będą mieli swoje szanse, to będą w stanie je wykorzystać. Zabrakło dziś trochę koncentracji. Przede wszystkim nie możemy trafić trzech bramek, bo to zdecydowanie za dużo. Końcówka meczu pokazała, że mogliśmy odrobić wynik i kto wie, gdyby mecz trwał pięć minut dłużej. Z pewnością pozytywem jest to, że chłopacy, którzy weszli dali nam bramki. W niedziele musimy zdobyć trzy punkty i od jutra zacznie się "Misja Arka". Dzisiejsza przegrana to dobre doświadczenie, bo przegrywając 3:0 na takim terenie, nie jest łatwo znaleźć wewnętrzną siłę, aby powalczyć i strzelić dwie bramki na koniec. - skomentował Jarosław Fojut

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Marcel Kozłowski
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 4060

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...