Aktualności

Piłkarze Pogoni w niedzielę pokonali w Radomiu Radomiaka. Co piłkarze mieli do powiedzenia po zakończeniu spotkania?


- Ten wynik zostanie z nami przez całą przerwę zimową. Nie ma nic gorszego niż udać się na nią z porażką albo jakimś wielkim niedosytem. Nie wiem, czy tym spotkaniem zrehabilitowaliśmy się za porażki z Górnikiem i Rakowem, ale przynajmniej pokazaliśmy, że ciągle jesteśmy w grze, że nadal w siebie wierzymy. Ostatnio zanotowaliśmy dwie wpadki, ale to się w piłce zdarza. Cieszę się, że po dzisiejszym zwycięstwie możemy wejść w przerwę zimową z pozytywnym uczuciem - mówił po meczu z Radomiakiem klubowym mediom Alexander Gorgon. – To piękna chwila, o której marzyłem. Czuję się tak, jakbym powstał z martwych. To wszystko dla mnie dużo znaczy. Jeszcze jakiś czas temu nie wiedziałem w ogóle, co będzie z moją nogą, jak sobie z tym wszystkim poradzę. Fakt, że znowu mogę być z drużyną i cieszyć się wraz z nią z dzisiejszego zwycięstwa jest dla mnie czymś niesamowitym.

– Styl, w jakim odnieśliśmy dzisiejsze zwycięstwo nie może zadowalać. Najważniejsza jest jednak wygrana. Jesteśmy zadowoleni, że zgarniamy komplet punktów, bo po ostatnich niepowodzeniach bardzo tego potrzebowaliśmy – mówi Marcel Wędrychowski. – To moja pierwsza asysta, a do tego zdobyta w takich niesamowitych okolicznościach. Cieszę się zatem dzisiaj podwójnie. To dla mnie długo wyczekiwany moment. Jak widać, moja cierpliwość popłaciła.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 4239

Uwaga!

Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.