Aktualności

Pogoń Szczecin rozegrała w środę w Zabrzu bardzo dobre spotkanie, jednak do pełni szczęścia zabrakło gola, który dałby zwycięstwo. Co po meczu do powiedzenia mieli Portowcy?


Szansę od Kosty Runjaica na grę w wyjściowym składzie otrzymał Hubert Matynia. Dla wielu było to spore zaskoczenie, ale piłkarz wykorzystał swoją szansę gry na lewej pomocy.

- Czułem się dobrze na tej pozycji. Cieszyłem się bardzo już przed meczem z tego, że zagram na skrzydle. Fajnie było znowu zagrać na lewej pomocy. Trener obserwuje zawodników na treningach. Wie jak wyglądają i ja się cieszę, że mamy takiego trenera, który zwraca na to uwagę – mówi Matynia dla oficjalnego serwisu klubu.

Wynik środowego pojedynku pozostawił niedosyt nie tylko wśród kibiców ale i wśród zawodników.

- Szkoda, że to tylko remis. Czujemy pewien niedosyt, ale Zabrze to trudny teren. Niewiele zespołów tu wygrywa, wywozi punkty, więc punkt może okazać się dobrym wynikiem. Czujemy niedosyt, ale też wolę walki. Chcemy udowodnić teraz, że nie przez przypadek tak zagraliśmy. W Kielcach też chcemy zagrać „z pazurem” - dodał lewonożny zawodnik.

Pogoń w Zabrzu szukała swojej okazji, a twarda gra zakończyła się żółtą kartką dla Łukasza Zwolińskiego, która wyklucza go z gry w Kielcach w sobotę.

- Bardziej szkoda mi sytuacji, w której Adaś Buksa mógł podać mi do „pustaka, a uderzył. Bramkarz „wypluł” piłkę, a ja się z nią minimalnie minąłem. W pierwszej połowie też mogłem zachować zimną krew w jednej akcji, nie wbiegać, a zatrzymać się i dołożyć nogę. Czekam na trafienie, mocno pracuję, by trafić do siatki. Mam nadzieję, że to przyjdzie, bo po to zostawiam serce na boisku – mówił zaraz po meczu Zwoliński. - Bardziej szkoda mi sytuacji, w której Adaś Buksa mógł podać mi do „pustaka, a uderzył. Bramkarz „wypluł” piłkę, a ja się z nią minimalnie minąłem. W pierwszej połowie też mogłem zachować zimną krew w jednej akcji, nie wbiegać, a zatrzymać się i dołożyć nogę. Czekam na trafienie, mocno pracuję, by trafić do siatki. Mam nadzieję, że to przyjdzie, bo po to zostawiam serce na boisku.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 4421

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...