Aktualności

Portowcy w sobotę zremisowali w dramatycznych okolicznościach z Cracovią 1:1. Co do powiedzenia mieli piłkarze Pogoni Szczecin zaraz po końcowym gwizdku w rozmowach z oficjalnym serwisem klubu?


- Zostałem popchnięty. Rywal wybił mnie z rytmu, przez co straciłem pozycję. Byłem w powietrzu i nic nie mogłem z tym zrobić. Jak dla mnie był to faul, ale sędzia zdecydował inaczej. Ostatecznie wywozimy z Krakowa jeden punkt i jesteśmy lekko rozczarowani - powiedział po meczu z Cracovią Igor Łasicki. - Pierwszą połowę zagraliśmy słabo, nie tak jak chcieliśmy. Nie dyktowaliśmy tempa, a Cracovia nas przycisnęła. Druga połowa była już znacznie lepsza. W końcu zaczęliśmy stwarzać sobie sytuacje, lepiej to wyglądało. W samej końcówce udało nam się zdobyć bramkę i myśleliśmy, że dowieziemy te trzy punkty, ale niestety. Też trzeba oddać Cracovii, że walczyła do końca – ocenia zawodnik urodzony w Wałbrzychu.

– Do końca meczu wierzyliśmy, że w końcu uda nam się zdobyć gola. No i tak się stało, ale potem rywale wyrównali. Być może nie byliśmy dostatecznie skoncentrowani, przez co straciliśmy dzisiaj dwa punkty. Jesteśmy z tego powodu na siebie źli. Mieliśmy już te trzy punkty w garści, czuliśmy to na boisku – powiedział po zakończeniu spotkania Wahan Biczachczjan.

- Cieszę się z kolejnych minut na boisku. Nie wiem, czy można powiedzieć, że zapoczątkowałem tę bramkę, którą zdobyliśmy w doliczonym czasie meczu. Przerzuciłem piłkę do boku, następnie Bartkowski wrzucił ją w pole karne, Piotrek Parzyszek zgrał głową do Jeana Carlosa, a ten wystawił futbolówkę Kowalczykowi. To była bardzo dobra akcja całego zespołu, nie żadnego pojedynczego gracza. Szkoda, że nie udało się dotrzymać wyniku do końca, ale jak już mówiłem, cieszymy się z tego wywalczonego punktu – powiedział Mariusz Fornalczyk.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 4206

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...