Aktualności

Pogoń Szczecin w pierwszej części meczu z Lechem była lepszym zespołem i kontrolowała grę. Po zmianie stron sytuacja się zmieniła. Co do powiedzenia po meczu mieli piłkarze Pogoni?


- Wydawało się, że mamy to spotkanie pod kontrolą, ale pod koniec meczu rywale mocniej nas zaatakowali i udało im się zdobyć jedną bramkę - ocenił Santeri Hostikka.

Gol dla zespołu z Poznania padł chwilę po zmianie Sebastiana Walukiewicza, który już w przerwie sygnalizował problemy zdrowotne, ale zdecydował się pozostać na placu gry, tak długo jak to było możliwe.

- Szczerze, nie widziałem tego gola dla Lecha - mówi w rozmowie z oficjalnym serwisem klubu stoper. - Jestem mocno przemęczony po tym meczu, ale liczę na to, że w następny poniedziałek będę znów do dyspozycji trenera. Była to sytuacja czysto meczowa, jutro mam szczegółowe badania i wszystko się okaże.

Dobry mecz zanotował David Stec, który w raporcie InStat otrzymał najwyższy Index.

- Mieliśmy świetną okazję, by zdobyć drugiego gola i zamknąć mecz, tak się jednak nie stało – przyznał Stec. - Nie możemy już zmienić przeszłości, ale to dla nas nauka na przyszłość. Musimy wcześniej strzelać decydujące gole, a nie czekać na przeciwnika. Boli też to, że to my sami strzeliliśmy sobie bramkę, bo Lech niczym nas nie próbował zaskakiwać. Wiedzieliśmy przed meczem na co ich stać i to pokazali.

Do składu na mecz z Lechem powrócił Ricardo Nunes. Boczny obrońca liczy, że w kolejnych meczach Pogoń będzie wygrywać.

- Nasze cele na ten sezon się nie zmieniają - nie ukrywa były reprezentant RPA. - Kontynuujemy ciężką pracę, chcemy dobrze zagrać w ostatnich spotkaniach, wiemy, że każdego możemy pokonać. Jednak już teraz większość ludzi związanych z klubem myśli o przyszłości, o następnym sezonie. Chcemy się jednak skoncentrować na ostatnich czterech spotkaniach i wygrać jak najwięcej z nich.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 2975

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...