Aktualności

Pogoń Szczecin po miesiącu bez meczu w rozgrywkach PKO Ekstraklasy wróciła do gry i ograła w Gdańsku Lechię 1:0. Co do powiedzenia po meczu mieli Portowcy?


- Bardzo dobrze pracowaliśmy w defensywie. Wykonaliśmy większość naszych założeń. Cieszymy się, że udało się zachować czyste konto, co mocno przyczyniło się do naszego zwycięstwa - podkreśla Smoliński, który od pierwszych minut pełnił rolę młodzieżowca. - Na pewno trochę się to odczuwało. Z meczu na mecz, z tygodnia na tydzień będziemy prezentować się lepiej. Mam nadzieję, że przeciwko Legii będziemy już częściej przy piłce i wykreujemy więcej okazji.

Sporo napracować się musiał najnowszy nabytek Pogoni Szczecin czyli Luka Zahović. Piłkarz pozostawił po sobie bardzo solidne wrażenie w tym pojedynku.

- To był trudny mecz z dobrym rywalem. Każdy jest szczęśliwy ze zwycięstwa, każdy oddał serce na boisku i było to widać. Na pewno trudno było zagrać dziś ładny futbol ze względu na zły stan boiska. Często miałem piłkę nie przy nodze, a na klatce piersiowej, ale czułem się dobrze na boisku. Na pewno to lepsza liga niż słoweńska. Zrobiliśmy swoją robotę i mamy trzy punkty - mówił oficjalnej stronie klubu zaraz po zakończeniu meczu.

Drugim debiutantem obok Zahovicia był w poniedziałek Luis Mata. Portugalczyk w drugiej części meczu zmienił Huberta Matynię.

- Czuję się bardzo szczęśliwy z debiutu. Jestem też zmotywowany, by dalej pracować na swoje szanse. Najważniejsze, że wygraliśmy i teraz trzeba skupić się na tym, by w kolejnych meczach także punktować. Kolejny mecz zawsze jest najistotniejszy - mówił lewy obrońca.

Gola na wagę trzech punktów zdobył w poniedziałek Alexander Gorgon, dla którego to już druga ligowa bramka w tym sezonie.

- Zdobyliśmy 3 punkty. Była to wielka walka, szczególnie po przerwie w defensywie. Przed meczem czuliśmy znak zapytania jeśli chodzi o naszą formę po ostatnich wydarzeniach. Daliśmy z siebie wszystko i wracamy z trzema punktami do Szczecina. Daliśmy z siebie wszystko - opowiadał Gorgon.

Sporo napracować się też musiał Sebastian Kowalczyk, który pod nieobecność w składzie Adama Frączczaka i Kamila Drygasa pełnił rolę kapitana.

- Zwycięstwo zawsze smakuje tak samo. Musieliśmy dużo siły zostawić na boisku, dużo wybiegaliśmy. Nie oddaliśmy prowadzenia i to był klucz do zdobycia kompletu punktów. Duży szacunek dla całej drużyny. Drugi raz byliśmy w kwarantannie, a to nie ułatwia zadania. Nie było łatwo, ale jesteśmy bardzo zadowoleni z wywiezienia trzech punktów - powiedział "Kowal".

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 3588

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...