Portowcy zremisowali z Zagłębiem w Lubinie 2:2 i stracili pierwsze punkty w tym sezonie. Bramki dla Pogoni zdobyli Koulouris i Paryzek.
Na spotkanie drugiej kolejki PKO BP Ekstraklasy Portowcy wybrali się do niedalekiego Lubina. Po zwycięstwie w pierwszym meczu sezonu z Koroną Kielce trener Jens Gustafsson postawił na niemal taki sam skład jak przed tygodniem i jedyną zmianą było zastąpienie kontuzjowanego Przyborka przez Kacpra Łukasiaka. W pierwszych minutach po rozpoczęciu meczu Portowcy praktycznie nie oddawali piłki Zagłębiu i cierpliwie budowali swoje akcje. Gospodarze zagrozili naszej bramce w 15 minucie, kiedy to Wdowiak szukał pozycji do strzału, ale został zablokowany. Wynik meczu otworzyli Portowcy w 17 minucie. Koulouris przyjął w polu karnym piłkę dośrodkowaną przez Grosickiego i błyskawicznie oddał ładny strzał z półwoleja i zmieścił piłkę w bramce. Radość nie trwała długo, bo już 2 minuty później Zagłębie wyrównało. Tomasz Pieńko zdecydował się na uderzenie zza pola karnego i płaskim strzałem przy słupku pokonał naszego bramkarza. Pogoń rzuciła się do ataku błyskawicznie i mogło to przynieść skutek, ale uderzenie Gorgona tym razem obronił Hładun. W 27 minucie w naszym polu karnym piłkę ręką zagrał Benedikt Zech i sędzia po obejrzeniu powtórki zdecydował się podyktować "jedenastkę". Do piłki podszedł Kurminowski i uderzył w środek bramki, a piłka przeleciała obok interweniującego Cojocaru i wpadła do bramki. W 35 minucie Łukasiak zagrał piłkę do Bichachczjana, ale strzał ormianina obronił bramkarz Zagłębia. Pięć minut później ponownie na bramkę uderzył Biczachczjan. Tym razem uderzenie z rzutu wolnego trafiło w poprzeczkę, ale próba była dobra. Pierwsza połowa była niezła w wykonaniu Portowców, ale to gospodarze schodzili na przerwę z dobrym wynikiem.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie i Portowcy wyszli ponownie z ofensywnym nastawieniem. W 48 minucie okazję na wyrównanie miał Grosicki, ale uderzył obok bramki. Niestety po dobrych kilku minutach oba zespoły zwolniły tempo i przez dobrych 20 minut nie obejrzeliśmy groźniejszych sytuacji. W 70 minucie obaj trenerzy zdecydowali się na zmiany. W drużynie Pogoni na boisku pojawili się Borges i Kurzawa, którzy mieli wnieść trochę świeżości w ofensywie naszej drużyny. W 77 minucie zaskakujące dla obrony Zagłębia podanie Grosickiego trafiło do Biczachczjana, ale uderzenie Wahana zatrzymał Ławniczak. W 84 minucie ruszył lewym skrzydłem Grosicki, wpadł w pole karne i dograł piłkę wprost do wprowadzonego chwilę wcześniej Patryka Paryzka. Młody napastnik dołożył tylko głowę i zdobył wyrównującą bramkę dla Pogoni.
Zagłębie Lubin - Pogoń Szczecin 2:2 (2:1)
0:1 Koulouris 17'
1:1 Pieńko 19'
2:1 Kurminowski 28' (k.)
2:2 Paryzek 83'
Pogoń Szczecin: 77. Valentin Cojocaru, 32. Leonardo Koutris(70' 4. Leonardo Borges), 33. Mariusz Malec(90' 68. Danijel Loncar), 23. Benedikt Zech, 28. Linus Wahlqvist, 8. Fredrik Ulvestad, 20. Alexander Gorgon(77' 51. Patryk Paryzek), 19. Kacper Łukasiak(70' 7. Rafał Kurzawa), 22. Vahan Bichakhchyan, 11. Kamil Grosicki, 9. Efthymis Koulouris
Zagłębie Lubin: 30. Dominik Hładun, 13. Mateusz Grzybek, 31. Igor Orlikowski, 5. Aleks Ławniczak, 55. Luis Mata, 6. Tomasz Makowski, 8. Damian Dąbrowski, 21. Tomasz Pieńko(78' 23. Patryk Kusztal), 7. Marek Mróz, 17. Mateusz Wdowiak(69' 18. Adam Radwański), 90. Dawid Kurminowski(69' 9. Vaclav Sejk)
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...