W środę Michał Probierz został zaprezentowany jako nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Dziennikarze z miejsca zwrócili uwagę na to, że może to być koniec kariery reprezentacyjnej dla Kamila Grosickiego, bo w przeszłości obu panom nie było po drodze.
Michał Probierz był trenerem Kamila Grosickiego ponad 10 lat temu w Jagiellonii Białystok. Po jego odejściu do Turcji wypowiadał się o nim w taki sposób.
- Ten zawodnik przestał mnie interesować. Gdy odchodził, życzyłem mu wszystkiego najlepszego. Ale po wywiadzie, którego udzielił "Przeglądowi Sportowemu", przestał dla mnie istnieć. Dla mnie tego pana już nie ma. Jeśli ktoś w ten sposób wypowiada się o ludziach, którzy mu w życiu pomogli, to widać jego "klasę". Podkreślam jeszcze raz, zawodnik grający w Sivassporze mnie nie interesuje - powiedział Michał Probierz w rozmowie z Przeglądem Sportowym w 2012 roku.
W trakcie środowej konferencji nowy selekcjoner był pytany o Kamila Grosickiego i podejście do jego osoby.
- No to akurat jest pan w błędzie, bo z Kamilem mam bardzo dobre relacje. Jestem wymagającym trenerem i zawsze mieliśmy po drodze, a to, że osiągnął wiele, to także nasza wspólnie zasługa. Razem z prezesem Kuleszą ściągaliśmy go i razem dbaliśmy o to, aby grał. Zawsze mu mówiłem, że jak wyjedzie na zachód to nauczy się gry w defensywnie. I się nauczył - odpowiedział Michał Probierz. - Tak na poważnie całkiem to żaden zawodnik nie jest skreślony. Jeżeli ktoś będzie grał dobrze to będzie powoływany i zrobimy wszystko, aby ci zawodnicy grali, którzy się wyróżniają.
Przed reprezentacją Polski kluczowe mecze w eliminacjach do Mistrzostw Europy. Pierwszy z nich odbędzie się na wyjeździe 12 października z Wyspami Owczymi. Dwa kolejne już w naszym kraju - 15 października z Mołdawią i 17 listopada z Czechami. Czy Kamil Grosicki znajdzie się wśród powołanych?
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.