Tomasza Hołoty brakowało w kadrze meczowej już przed przerwą na mecze reprezentacji. Nie był to jednak wybór szkoleniowca. Zawodnika brakowało też na ostatnich treningach. Defensywny pomocnik zmaga się z mało przyjemną kontuzją.
Hołota ostatni raz na boisku pojawił się 21 września w meczu z Wisłą Kraków. Wszedł jako rezerwowy. W meczach z Zagłębiem Lubin i Wisłą Płock nie miał szansy aby zagrać chociaż minutę.
- Mam problemy z dyskpatią dwóch dysków - mówi nam zawodnik. - Tydzień temu przyjąłem zastrzyk, który ma mi pomóc. Jego działanie rozpocznie się po około dwóch tygodniach więc za tydzień będę mógł zacząć truchtać i delikatnie trenować. Ważne jest też wzmocnienie mięśni wewnętrznych.
Wszystko wskazuje więc na to, że zawodnika nie zobaczymy w kadrze meczowej w najbliższych kilku tygodniach.
Szybkiego powrotu do zdrowia Tomek!
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.