Aktualności

  • Przegląd Sportowy: Prawy obrońca zagra w centrum obrony?

Wszystko wskazuje, że w centrum obrony Pogoni w meczu z Lechem z konieczności wystąpi boczny defensor – Jakub Bartkowski - czytamy w dzisiejszym Przeglądzie Sportowym.


Choć Pogoń nigdy wcześniej nie wygrała trzech pierwszych meczów rundy wiosennej na poziomie ekstraklasy, w Szczecinie wcale nie panują szampańskie nastroje. Dlaczego? Ano z powodu stanu zdrowia środkowych obrońców. Nad pozycją stopera Portowców najwyraźniej wisi fatum, bo w ostatniej kolejce urazu doznał już trzeci z nich – Benedikt Zech.

Trzech z kontuzjami

Austriak jeszcze w pierwszej połowie meczu z PGE Stalą Mielec (1:0) nabawił się kontuzji mięśnia dwugłowego uda i musiał opuścić murawę. Po powrocie z Podkarpacia na Pomorze Zachodnie zamiast odpoczywać, poddał się rehabilitacji, a na początku tygodnia będzie przechodził serię badań. Występ w sobotnim szlagierze z Lechem Poznań (godz. 15.30) jest mocno wątpliwy, choć w momencie zamykania tego wydania gazety nie można go wykluczyć.

Na pewno w składzie lidera ekstraklasy zabraknie Mariusza Malca, który rywalizację z KGHM Zagłębiem Lubin (2:1) zakończył z pękniętą kością jarzmową. W poprzednim tygodniu miał zakazany jakikolwiek wysiłek, w tym i następnym już może delikatnie ćwiczyć. Jeśli nic się nie zmieni, do drużyny najwcześniej dołączy w marcu.

Za to wczoraj do Polski wrócił Konstantinos Triantafyllopoulos. Grek pod koniec zgrupowania w Belek nie dokończył jednego z treningów, zszedł z murawy z grymasem bólu i pokuśtykał do hotelu. Jeszcze w Turcji było wiadomo, że konieczny będzie zabieg, a stoper chciał skorzystać z pomocy rodaka, który już w przeszłości się nim zajmował. Dostał na to zgodę od działaczy, więc operację i rehabilitację przeszedł w Grecji. W tym tygodniu ma wznowić zajęcia z kolegami (wczoraj Granatowo-Bordowi mieli wolne), aczkolwiek skoro stracił prawie miesiąc, raczej nie należy upatrywać w nim kandydata do gry z Kolejorzem.

W związku z tym jedynym środkowym obrońcą pewnym występu jest Igor Łasicki, jeszcze na początku roku czwarty w hierarchii. Były zawodnik SSC Napoli w piątek zagrał w podstawowym składzie w ekstraklasie po prawie dwóch latach przerwy, ale nie zawiódł i o jego dyspozycję trener Kosta Runjaic może być względnie spokojny. Ale kto pojawi się obok niego?

WIĘCEJ MOŻESZ PRZECZYTAĆ TUTAJ!

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Przegląd Sportowy
Żródło: Przegląd Sportowy
Wyświetleń: 4383

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...