19-letni środkowy obrońca wznowił treningi po wyleczeniu urazu biodra i pojedzie na spotkanie z KGHM Zagłębiem - pisze dzisiejszy Przegląd Sportowy.
Dwa punkty – to bilans Pogoni w ostatnich czterech kolejkach rundy zasadniczej. Gdyby nie równie słaba postawa bezpośrednich przeciwników, Portowcy nie awansowaliby do grupy mistrzowskiej. Po pochwałach, które przez dużą część sezonu słyszeli granatowo-bordowi, pozostały wspomnienia. Fatalne wyniki podkopały wiarę wśród kibiców – z powodu spadku zainteresowania ostatecznie zrezygnowano z wynajęcia pociągu specjalnego do Warszawy na mecz z Legią (1:3) i skorzystano ze zwykłego połączenia rejsowego. Zespół trenera Kosty Runjaica ponownie musi zapracować na zaufanie fanów – pierwsza okazja w sobotę w Lubinie w starciu z KGHM Zagłębiem. – Ostatnio wręcz zaprosiliśmy ich do strzelania nam goli. Teraz musimy bronić zdecydowanie lepiej – stwierdził szkoleniowiec.
O to powinno być łatwiej, bo wreszcie zajęcia z drużyną wznowił lider defensywy – Sebastian Walukiewicz, który pauzował w minionych czterech kolejkach z powodu urazu biodra. Bez niego ekipa ze stadionu przy ulicy Twardowskiego spisywała się słabiutko. – Pojedzie do Lubina, ale zobaczymy, czy wystąpi od początku – wyjaśnił Runjaic.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.