Adrian Przyborek w meczu ze Stalą Mielec strzelił swojego pierwszego gola w tym sezonie. Młodzieżowiec po meczu mógł być zadowolony z tego, że pomógł drużynie.
- Bardzo ważne trzy punkty. Od początku meczu, już po pierwszych kilku rozegranych minutach czułem, że to nie będzie łatwe starcie. Widać było, że boisko nam nie pomoże, że będziemy musieli dużo walczyć, wygrać zaangażowaniem i intensywnością - przyznaje "Przybor" w rozmowie z mediami klubowymi. - Wydaje mi się, że tak właśnie było. Pokazaliśmy swoją intensywność i zaangażowanie, w efekcie czego pojawiły się okazje, które wykorzystaliśmy.
- Trener zawsze podkreśla, że potrzebujemy w naszym zespole każdego. Dzisiaj to wszyscy udowodnili. Zawodnicy, którzy wcześniej rzadziej mieli okazję pokazywać się na boisku pokazali dużą jakość. Bez ich pomocy wywalczenie tych cennych trzech punktów nie byłoby możliwe - powiedział Adrian Przyborek.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.