Pogoń Szczecin nadal będzie dbała o murawę stadionu przy ulicy Twardowskiego. Po okresie próbnym miasto postanowiło przedłużyć umowę, w myśl której to po stronie klubu są prace pielęgnacyjne.
Zajmuje się tym Jacek Dąbrowski, specjalnie zatrudniony groundsman, który wcześniej dbał o boiska Lechii Gdańsk czy Śląska Wrocław.
- Zaczynamy od oględzin murawy. Sprawdzamy czy nie weszła jakaś choroba, czy jest zdrowa, sprawdzamy korzeń i wilgotność. Taki standardowy dzień zaczynamy od strącania rosy i koszenia. Do tego codzienny serwis maszyn, przygotowanie kosiarek, tu wszystko musi pracować w wysokiej kulturze, czyli ustawienie wrzecion, czy są ostre, ostrzenie noży przed każdym koszeniem - mówi Dąbrowski.
Większość kosztów utrzymania murawy ponosi miasto. Do końca umowy zapłaci za to około 700 tysięcy złotych.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.