- Prośba o pieniądze na stadion w Szczecinie to intryga - to sugestia radnych Prawa i Sprawiedliwości. Podczas konferencji prasowej oceniali, że wniosek o 80 - zamiast wcześniej obiecanych 30 - milionów złotych wysłany przez miasto do Ministerstwa Sportu to "szyte grubymi nićmi zagranie pod publiczkę", a prezydent Piotr Krzystek chce w ten sposób uderzyć w PiS - czytamy na stronie Radia Szczecin.
Jak tłumaczyli Rafał Niburski i Marek Duklanowski większych szans na dofinansowanie nie ma. Z Programu Inwestycji o Szczególnym Znaczeniu dla Sportu pieniądze dostają głównie dyscypliny olimpijskie, poza tym w puli jest 150 milionów złotych, więc kilkadziesiąt milionów tylko dla Szczecina - to zdaniem Niburskiego i Duklanowskiego - za dużo. Jak dodali prezydent albo tego nie wie albo wie i mimo tego składa wniosek.
- Trzymam kciuki za powodzenie tego wniosku, ale dzisiaj jasno widzimy rozgrywkę piarową, w toczącej się kampanii wyborczej, prezydenta Krzystka. Po to, by w efekcie uderzyć w PiS i w rząd - ocenił Marek Duklanowski.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...