Raków Częstochowa pozyskał niedawno Patryka Makucha z Cracovii. Wcześniej na celowniku klubu spod Jasnej Góry znalazł się między innymi Kacper Kostorz z Pogoni Szczecin. Zdaniem Tomasza Włodarczyka oferta za napastnika opiewała na około milion euro.
Raków Częstochowa po sfinalizowaniu przyjścia brazylijskiego snajpera Adriano Amorima z Coimbra Sports wciąż czynił starania w celu wzmocnienia rywalizacji na pozycji środkowego napastnika.
Po żmudnych negocjacjach ekipę dowodzoną przez trenera Marka Papszuna zasilił w końcu Patryk Makuch. Gracz dotychczas przywdziewający barwy Cracovii podpisał czteroletni kontrakt z opcją przedłużenia współpracy o kolejne 12 miesięcy. Kwota transakcji nie została potwierdzona, lecz zdaniem Damiana Smyka z Goal.pl wyniesie ona milion euro plus bonusy.
W międzyczasie częstochowianie interesowali się także innymi piłkarzami. Wśród grona kandydatów na nowego strzelca Rakowa znalazł się między innymi Kacper Kostorz, o czym informował Tomasz Włodarczyk. Teraz dziennikarz ujawnia kulisy nieudanej operacji. Jego zdaniem mistrz Polski z sezonu 2022/2023 miał wyłożyć na stół około miliona euro.
Finalnie zawodnik wybrał jednak przeprowadzkę w szeregi NAC Breda. Holenderski zespół pozyskał go w ramach wypożyczenia z zawartą opcją wykupu z Pogoni Szczecin.
Kostorz ma za sobą świetny sezon w ekipie FC Den Bosch. Drugoligowiec zajął co prawda przedostatnie miejsce w ligowej tabeli, lecz Polak był wyróżniającą się postacią drużyny, notując 16 trafień i sześć asyst w 38 występach.
Umowa Kacpra Kostorza z Pogonią Szczecin ważna jest do końca czerwca 2026 roku.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...