Aktualności

  • Raków Częstochowa awansował do Lotto Ekstraklasy

Środową wygraną z Podbeskidziem Bielsko-Biała Raków Częstochowa zapewnił sobie awans do Lotto Ekstraklasy. Tym samym poznaliśmy pierwszego bieniaminka z którym przyjdzie Pogoni Szczecin awansować w przyszłym sezonie.


Raków od początku był jednym z faworytów do końcowego zwycięstwa w rozgrywkach I ligi. Dobra gra drużyny Marka Papszuna zaowocowała też awansem aż do półfinału Pucharu Polski w którym musieli uznać wyższość Lechii Gdańsk.

Duży wkład w awans Rakowa do Lotto Ekstraklasy ma Marcin Listkowski, zawodnik wypożyczony z Dumy Pomorza. W umowie piłkarza nie zawarto jednak klauzuli odstępnego i piłkarz wróci do Szczecina. Listkowski strzelił w środę gola na 2:0, który przypieczętował awans Rakowa do najwyższej klasy rozgrywkowej.

-----

Klub Raków Częstochowa powstał w 1921 roku jako „Rakovia”, jednak nie został zarejestrowany w Związku Okręgowym Piłki Nożnej w Krakowie ani w Kielcach z powodu negatywnego nastawienia częstochowskiego starostwa z powodu braków w statucie klubu. Założycielami byli dr Jan Baścik, Marian Federak, Jan Łoboda, Janusz Kaźmierczak, Antoni Kiełbasiński, Wacław Sabczyk. Pierwsze boisko powstało na drewnianym torze wyścigów kolarskich, zbudowanym przy ul. Limanowskiego i Syrokomli, który dyrekcja huty udostępniła klubowi w zamian za opiekę nad tym obiektem. Od 1924 r. „Rakowia” rozpoczęła udział w rozgrywkach mistrzowskich z klubami częstochowskimi. Wobec braku rejestracji 20 lipca 1925 roku klub został samorozwiązany.

Wkrótce potem Raków został odbudowany jako Robotniczy Klub Sportowy Raków, jednak klub nie został zarejestrowany – nie występuje on w wykazie stowarzyszeń województwa kieleckiego i Księdze Jubileuszowej PZPN. Klub reaktywowali działacze: Józef Baranowski, Feliks Bekier, Antoni Gładysz, i Władysław Pachołek. Pomimo braku rejestracji klub funkcjonował i występował w rozgrywkach, awansując z klasy C, przez klasę B do klasy A. W okresie kryzysu gospodarczego klub przeżywał trudności finansowe, zawodnicy musieli pokrywać koszty strojów i dojazdów z własnych środków, w celu zdobycia środków na funkcjonowanie drużyny założono zespół muzyczny i teatr amatorski. Po wyborach brzeskich doszło do zaostrzenia sytuacji politycznej, rządowe bojówki splądrowały wówczas lokal PPS, w odpowiedzi na co fanatyczny członek partii dokonał zabójstwa działacza obozu rządowego. Klub Raków, jako podporządkowany PPS, był wówczas bliski zamknięcia. W 1935 r. dyrektor Huty „Częstochowa” inż. Tomasz Szwejkowski przeznaczył środki na zakup sprzętu i urządzenie boiska. W okresie międzywojennym i okupacyjnym najbardziej wyróżniającymi się zawodnikami Rakowa byli Marian Federak i Józef Trauc. W 1938 r. zespół awansował do częstochowskiej ekstraklasy, wysuwając się na czoło tabeli.

W czasie II wojny światowej klub nie istniał z powodu polityki okupanta. Po wojnie zaczęto szybką rozbudowę osiedla Raków, stawiając nowe bloki. Wówczas zlikwidowano boisko, w związku z czym zawodnicy zbudowali wówczas własnymi siłami żwirowe boisko w pobliżu obecnego. Klub reaktywowany przez Władysława Pachołka, Józefa Baranowskiego, Jana Łobodę i Franciszka Ślęzaka związał się z Hutą „Częstochowa”, która wsparła go finansowo. Powstał sekcje: bokserska, szachowa, tenisa stołowego i piłki siatkowej męskiej[3]. Oficjalnie sekcję piłki nożnej odtworzono w klubie dopiero w 1949 roku. Z inicjatywy Mariana Zdunkiewicza powstał Społeczny Komitet Budowy Stadionu. Po rozpoczęciu prac przy budowie obecnego kompleksu klubowego zawodnicy własnymi siłami zbudowali prowizoryczne boisko na Dąbiu. Obecnie (XXI wiek) funkcjonujący stadion oddano do użytku 22 lipca 1955 roku. W pierwszych latach po wojnie klub z powodu polityki państwa występował pod nazwą „Stowarzyszenie Sportowe Stal Raków”. Przy klubie funkcjonowały sekcje: koszykówki kobiet (1956-1970), koszykówki mężczyzn (1958-1970), lekkoatletyczna (1960-1972), piłki ręcznej kobiet (1967-1970) powstała w 1970 r. sekcja brydża sportowego. Statut klubu pochodzi z 1964 roku.

Drużyna piłkarska klubu sukcesywnie umacniała swoją pozycję, awansując od juniorów do Ligi Zagłębiowskiej, a w 1962 roku awansowała do II ligi.

W sezonie 1966/67 trzecioligowy zespół awansował do finału Pucharu Polski. 9 lipca o godz. 17:00 w finale w Kielcach RKS przegrał 0:0 z Wisłą Kraków (0:2 po dogrywce). Poziom meczu był wyrównany, w pierwszej połowie Raków miał pięć szans na zdobycie bramki, a Wisła ani jednej. W 1972 roku w półfinale Pucharu Polski przegrał z Legią Warszawa. W 1985 drużyna juniorów Rakowa wygrała ogólnopolską spartakiadę młodzieży. Przez wiele lat, do 1991 roku, trenerem drużyny piłkarskiej był były piłkarz Rakowa, Jan Basiński.

W latach 1994–1998 zespół piłkarski występował w I lidze, w sezonie 1995/96 kończąc rozgrywki ligowe na 8. miejscu. W 1995 Raków dotarł do ćwierćfinału Pucharu Polski (uległ warszawskiej Legii), a rok później również w ćwierćfinale przegrał z Ruchem Chorzów. W sezonie 2003/2004 zespół ponownie dotarł do ćwierćfinału Pucharu Polski, gdzie przegrał z Jagiellonią Białystok. W 2005 po wygranym dwumeczu z Koszarawą Żywiec KS Raków Częstochowa awansował do III ligi (od 2008 r. II liga).

1 lipca 2011 utworzono spółkę akcyjną RKS Raków Częstochowa, która przejęła sekcję piłki nożnej KS Raków Częstochowa. W 2011 roku obchodzono 90-lecie istnienia klubu. Z tej okazji rozegrano towarzyski mecz z Wisłą Kraków, wygrany przez Raków 1:0.

W sezonie 2016/17 drużyna pod kierownictwem Marka Papszuna zwyciężyła w II lidze i zapewniła sobie awans do I ligi. Drużyna rezerw gra w IV lidze.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne/wikipedia.org
Wyświetleń: 2592

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...