Aktualności

Portowcy w Pafos trenują intensywnie, ale co ważne obywa się bez groźnych urazów. - Treningi są intensywne, zmieniło się boisko i mięśnie muszą się przestawić. Jest sporo przeciążeń, ale to nic groźnego, takie mikrourazy są typowe dla okresu przygotowawczego. Oby tak dalej - mówi lekarz klubowy, doktor Bartosz Paprota.


W sparingu z Astrą Giurgiu z powodu problemów ze zdrowiem nie zagrało trzech zawodników: Spas Delev, Łukasz Zwoliński i Marcin Listkowski.  - Łukasz miał kłopoty po podróży. Po rehabilitacji i zabiegach czuje się już dobrze i w czwartek wejdzie do treningu. "Listek" naciągnął okolice pachwiny na jednym z treningów. Po naszych działaniach także chcemy, żeby trenował od czwartku, więc poza treningiem z drużyną dzisiaj jest tylko Spas - zaznacza doktor Paprota.

Bułgar najchętniej już rozpocząłby trening z zespołem, ale na to musi jeszcze poczekać.

- Jeśli chodzi o Spasa, to jest progres. Ćwiczy już z piłką indywidualnie, ból  jest mniejszy, a siła mięśniowa większa. Póki co jesteśmy ostrożni. Spas przejdzie jeszcze badania po powrocie do Szczecina. Za szybko, by mówić, czy zdąży na pierwsze mecze w lidze - tłumaczy klubowy lekarz.

W Szczecinie z powodu kontuzji został Hubert Matynia i przechodzi on rehabilitację pod opieką specjalistów Domu Lekarskiego. 

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 5565

Uwaga!

Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.