Aktualności

  • Remis na zakończenie sezonu przy Twardowskiego

Portowcy po intensywnym meczu bezbramkowo zremisowali z Piastem Gliwice. Największym wydarzeniem rywalizacji okazał się powrót Adama Frączczaka, który na murawie pojawił się w 78. minucie meczu.


Pierwsze minuty należały do podopiecznych Runjaica, którzy jako pierwsi oddali celny strzał kilka chwil po rozpoczęciu spotkania. Z prawej strony pomknął Sebastian Kowalczyk, młody zawodnik zdołał dostać się w pole karne, w którym wypatrzył Soufiana Benyamine. Napastnik Pogoni uprzedził jeden z obrońców Piasta, który zdołał wybić piłkę przed pole karne wprost pod nogi Kamila Drygasa. Kapitan Dumy Pomorza zdecydował się na uderzenie, ale bez większych problemów poradził sobie z nim bramkarz gości Mogli podobać się zawodnicy grający w granatowo- bordowych trykotach, którzy wysoko zawieśili poprzeczkę Piastowi. W 30. minucie rzut wolny w okolicach narożnika pola karnego egzekwowali goście z Gliwic. Stojąca futbolówkę uderzył Kirkesov i trzeba przyznać, że był bliski zdobycia pięknego gola. Wydaje się, że chwilę później jeszcze lepiej do uderzenia złożył się Parzyszek, ale ostatecznie jego atomowy strzał wylądował na poprzeczce. Solidnie prezentowali się Portowcy w pierwszych trzydziestu minutach pierwszej połowy, ale ostatni kwadrans rozgrywany był pod dyktando Piasta. Ostatecznie pierwsza część rywalizacja zakończyła się bezbramkowym remisem.

Od początku drugiej połowy Piast wyraźniej podkręcił tempo.  Portowcy nastawili się bardziej na kontratak, ale bardziej z przymusu niżeli z tego, że takie polecenia wydał Kosta Runjaic. W 63. minucie spotkania centymetrów zabrakło do tego, aby Sebastian Walukiewicz  wpisał się na liste strzelców po dobrym dośrodkowaniu Kozulja. Cztery minuty po tej sytuacji w polu karnym Piasta ponownie się zakotłowało. Próbować bramkarza gości dwukrotnie próbował Radosław Majewski, ale jego strzały w ofiarny sposób blokowal obrońcy z Gliwic. Oklaskami na stojąco został przywitany po wejściu na boisko Adam Frączczak, który w 78. minucie zastąpił Benyamine. W ten sam sposób został nagrodzony Jakub Bursztyn, który zaliczył udaną interwencje w polu karnym. Wydaje się, że młody bramkarz przeciwko Piastowi rozgrywał swój najlepszy występ w barwach Dumy Pomorza. Sędzie spotkana doliczył aż dziewięć minut do regulaminowego czasu gry. Podopieczni Runjaica rozgrywali akcję przed polem karnym Piasta aż do momentu fatalnego błędu Podstawskiego. Do szybkiego kontratatku wybiegło trzech zawodników gości, ale zdołał dogonić ich Hostikka i perfekcyjnie odebrac piłkę. 

Pogoń Szczecin 0:0 Piast Gliwice (0:0)

Pogoń Szczecin: 26. Jakub Bursztyn 2. Jakub Bartkowski 40. Sebastian Walukiewicz 23. Jarosław Fojut 15. Hubert Matynia 27. Sebastian Kowalczyk (Santeri Hostikka 68') 28. Tomas Podstawski 17. Zvonimir Kozulj 10. Radosław Majewsk (Iker Guarrotxena 86')i 14. Kamil Drygas 11. Soufian Benyamina (9. Adam Frączczak)

Piast Gliwice: 1. Jakub Szmatuła 5. Marcin Pietrowski 4. Jakub Czerwiński 88. Uros Korun 2. Mikkel Kirkeskov 20. Martin Konczkowsk (Jorge Felix 88')i 3. Tomasz Jodłowiec (Gerard Badia 63')  6. Tom Hateley 10. Patryk Dziczek 17. Joel Valencia 9. Piotr Parzyszek (Tomczyk 78')

 

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Marcel Kozłowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 3368

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...