Aktualności

  • Reprezentacja Polski awansowała na Euro 2024!

Reprezentacja Polski zremisowała bezbramkowo na wyjeździe po dogrywce z reprezentacją Walii w finałowym meczu ścieżki A baraży o awans do mistrzostw Europy. W rzutach karnych lepsi okazali się Polacy i to oni awansowali na rozgrywany w Niemczech turniej, w którym w grupie D zmierzą się z Holandią (16 czerwca, 15:00, Hamburg), Austrią (21 czerwca, 18:00, Berlin) i Francją (25 czerwca, 18:00, Dortmund).


Od początku mecz był wyrównany i żadna z drużyn nie decydowała się na podjęcie ryzyka, co zaowocowało brakiem celnych strzałów w pierwszej połowie. W 12. minucie świetną okazję po dośrodkowaniu z prawej flanki Przemysława Frankowskiego miał Karol Świderski, ale napastnik Verony nie sięgnął piłki. Kilka minut później po stronie gospodarzy Harry Wilson dośrodkował z rzutu rożnego, a Kieffer Moore głową uderzył minimalnie nad poprzeczką. Już w doliczonym czasie gry po dalekim wyrzucie z autu Moore strącił futbolówkę w polu karnym do Bena Daviesa. Walijski obrońca nie dał szans Wojciechowi Szczęsnemu, ale na nasze szczęście znajdował się na spalonym.

Kilka minut po przerwie Neco Williams dośrodkował z rzutu wolnego na głowę Moore'a, a jego uderzenie doskonale sparował na rzut rożny Szczęsny. Po fragmencie zaostrzonej gry Polacy przejęli w końcu na trochę inicjatywę i zamknęli Walijczyków na własnej połowie. W 65. minucie sprytnie rozegrany rzut rożny przy dalszym słupku próbował wykończyć Jakub Kiwior, ale zaskoczony nie trafił w piłkę. Gospodarze wrócili do gry i dwukrotnie po strzałach głową zagrozili Szczęsnemu - najpierw uderzył Moore, a niecałe dziesięć minut później Chris Mepham, jednak dwukrotnie nasz bramkarz złapał futbolówkę. Już w 90. minucie przed polem karnym Robert Lewandowski zdecydował się na uderzenie, ale posłał piłkę obok bramki.

W dogrywce obie drużyny stworzyły sobie świetne okazje do wyjścia na prowadzenie. W 100. minucie Davies dostał podanie na lewym skrzydle i już w polu karnym zagrał wzdłuż linii końcowej, a Szczęsny czujnie odbił jego zagranie i po małym zamieszaniu z kontrą ruszyli "biało-czerwoni". Zalewski już pod polem karnym odegrał do Jakuba Piotrowskiego i nasz pomocnik z dystansu uderzył minimalnie obok słupka. W drugiej połowie dogrywki Polacy przejęli inicjatywę, ale do jej końca nie padła już żadna bramka.

Kamil Grosicki, kapitan Pogoni Szczecin, całe spotkanie obejrzał z perspektywy ławki rezerwowych.

Walia - Polska 0:0; 4:5 k.

karne: 0-1 Robert Lewandowski, 1-1 Ben Davies, 1-2 Sebastian Szymański, 2-2 Kieffer Moore, 2-3 Przemysław Frankowski, 3-3 Harry Wilson, 3-4 Nicola Zalewski, 4-4 Neco Williams, 4-5 Krzysztof Piątek, (4-5 Daniel James - obroniony)

Walia: 12. Danny Ward - 5. Chris Mepham, 6. Joe Rodon, 4. Ben Davies - 14. Connor Roberts (84, 7. David Brooks; 112, 23. Nathan Broadhead), 17. Jordan James, 15. Ethan Ampadu, 8. Harry Wilson, 9. Brennan Johnson (70, 20. Daniel James), 3. Neco Williams - 13. Kieffer Moore.

Polska: 1. Wojciech Szczęsny - 5. Jan Bednarek (80, 17. Bartosz Salamon), 3. Paweł Dawidowicz, 14. Jakub Kiwior - 19. Przemysław Frankowski, 8. Bartosz Slisz, 6. Jakub Piotrowski (106, 13. Taras Romanczuk), 10. Piotr Zieliński (101, 20. Sebastian Szymański), 21. Nicola Zalewski - 9. Robert Lewandowski, 7. Karol Świderski (80, 23. Krzysztof Piątek).

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 1351
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...