Rok temu oczekiwał na przeszczep, a czas spędzony w szpitalnych salach mógł już liczyć nie w dniach a miesiącach. Dziś jest w pełnym treningu, a klub zgłosił go do gry w rezerwach.
Mowa o Krystianie Rudnickim, bramkarzu, który rok temu walczył z poważną chorobą i powrót do treningów, a co dopiero profesjonalnej gry mógł być dla niego marzeniem.
Dziś te marzenia jednak spełnia. Zawodnik jest w pełnym treningu i w środę został zgłoszony do gry w drużynie rezerw.
– Mamy taki plan, aby Krystian znalazł się w meczowej osiemnastce na jedno z trzech spotkań, które rozegramy jeszcze przed zimową przerwą. Dla niego z pewnością będzie to wyjątkowy moment i motywacja do dalszej pracy – mówił we wtorek serwisowi poświęconemu Akademii Pogoni trener bramkarzy w rezerwach, Wojciech Tomasiewicz.
Niezmiernie cieszy nas powrót Krystiana nie tylko do zdrowia ale i do gry. Jako serwis PogonSportNet.pl staraliśmy się wspierać go w walce z chorobą, a obecna sytuacja jest dla nas największym zadośćuczynieniem i ogromną radością.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.