Aktualności

Mariusz Malec ostatni raz pełne 90 minut w meczu ligowym Pogoni Szczecin zaliczył 6 maja poprzedniego roku. Był to mecz z Jagiellonią w Białymstoku. Tydzień później w Warszawie nabawił się urazu w meczu z Legią, który wykluczył go z gry na 10 miesięcy.


Dziś Malec może być z siebie dumy. Wytrwał i ciężko pracował na to, żeby w końcu wrócić na plac gry i znów stanowić o grze defensywnej Pogoni Szczecin. To dla Kosty Runjaica ważny piłkarz, bo jest stoperem grającym lewą nogą. To po powrocie Zecha i Triantafyllopoulosa mocno poszerzy pole manewru szkoleniowca Dumy Pomorza.

Malec na boisku spisywał się bardzo poprawnie. Co najważniejsze dla obrońcy - drużyna zachowała czyste konto. To dla niego z pewnością powód do zadowolenia. Kilka słów na pomeczowej konferencji poświęcił mu trener Runjaic, który rzadko chwali lub gani publicznie swoich piłkarzy.

- Muszę dziś powiedzieć o wspaniałej dyspozycji Mariusza Malca. Od maja nie grał, leczył kontuzję, a to bardzo długi czas dla piłkarza. To, jak dzisiaj zagrał, przeciwko temu niebezpiecznemu przeciwnikowi, naprawdę chylę czoła - powiedział szkoleniowiec Dumy Pomorza.

Malec dał sygnał szkoleniowcowi, że jest gotowy do gry na pełnych obrotach i można na niego liczyć. Kontuzja i długa rehabilitacja to już przeszłość.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 6269

Uwaga!

Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.