Aktualności

- To była dla mnie łatwa sytuacja przy opiniowaniu tego transferu. Znam go jeszcze z mojego pierwszego sezonu w Polsce. Był wtedy wiodącą postacią ligi. Decyzja mogła być tylko jedna – twierdzi trener Pogoni. - Moja rola w pozyskiwaniu zawodników jest cały czas taka sama. Czasami to ja wskazuje piłkarzy, innym razem robi to nasz dział sportowy, czyli skauci i Dariusz Adamczuk. Ta konkretna sytuacja wynikła z dnia na dzień. Szybko podjęliśmy decyzję, że Rafał nam się przyda. Będzie pomocny, pasuje do naszego profilu. Potrafi doskonale wykonać stałe fragmenty gry. Ma bardzo dobry charakter i jest polskim piłkarzem.

Przez ostatnie miesiące Kurzawa trenował indywidualnie i pozostawał bez klubu. Szkoleniowiec Portowców jest przekonany, że zawodnik dojdzie do odpowiedniej dyspozycji i pomoże zespołowi w obecnym sezonie. - Może być nam pomocny tak w tym sezonie, jak i w kolejnym. Mamy sporo meczów w lutym, w marcu i kolejnych miesiącach. To wystarczająco czasu, by Rafał był gotowy i nam pomagał – zaznacza Runjaic. - Za Rafałem dokładnie dwa treningi z nami. W środę był pierwszy raz, w czwartek mieliśmy już lekkie zajęcia przedmeczowe. Badania wykazały, że jest na całkiem dobrym poziomie fizycznym. Z pewnością, kilka tygodni to czas, w którym może dopasować się do drużyny. Mamy w naszym sztabie doświadczonych trenerów, przede wszystkim Rafała Burytę. Będziemy odpowiednio dozować obciążenia, by jak najszybciej był na takim samym poziomie jak zespół.

Nowy nabytek klubu najczęściej występował na lewym skrzydle, ale może grać także na innych pozycjach. - Jest poważnym i profesjonalnym zawodnikiem. Ma bardzo dobrą lewą nogę. Mamy w nim kolejnego dobrego i doświadczonego piłkarza, który z pewnością przyda się nam. W Górniku widać było, że dobrze czuje się na pozycji skrzydłowego. W związku z jego jakością, doświadczeniem oraz możliwościami biegowymi jest też w stanie grać na innych pozycjach – twierdzi szef sztabu szkoleniowego Dumy Pomorza.