Aktualności

- Żyro dobrze zintegrował się z drużyną. Miał jednak pecha w kwestii zdrowia. Nie mógł przez to wejść w rytm oraz dojść do odpowiedniego stopnia przygotowania. Bardzo mocno pracował. Dokonał postępu. Jest w znacznie lepszej formie niż jakiś czas temu - powiedział na temat wypożyczonego piłkarza trener Dumy Pomorza. - Jego wyborażenia na temat pobytu w Pogoni też pewnie w momencie przyjścia były inne. Kontuzje są częścią piłki.

Z Pogonią po kilku miesiącach pożegna się też Jin Izumisawa. Japończyk nie czuje się dobrze w Polsce i wspólnie podjęto decyzję o rozstaniu.

- Izumisawa starał się zintegrować z zespołem. Była bariera językowa. Jest on dobrym zawodnikiem i sprawdziliśmy to. Było jasne, że potrzebuje czasu na aklimatyzację. Tego transferu dokonaliśmy także ze względu na sytuację z Delevem i FIFĄ - tłumaczy Runjaic. - Wtedy było prawdopodobne, że dostaniemy zakaz transferowy. Jin był dostępny na rynku i mogliśmy go pozyskać. Nie było to duże ryzyko i dlatego spróbowaliśmy. Z czasem zobaczyliśmy, że on nie czuł się w pełni komfortowo. Także dlatego, że grał mało lub wcale. Inne miał oczekiwania. Zobaczył też, że tu gra się bardziej fizycznie. Próbował się dostosować, ale potrzeba na to więcej czasu. On w tym wieku chce grać i to zrozumiałe. Dlatego postanowiliśmy się rozstać.

Piłkarze zostali poinformowani o decyzjach klubu oczywiście wcześniej. Z każdym z nich klub rozstaje się w zgodzie.

- Michałowi i wszystkim innym zawodnikom życzę oczywiście dobrze w przyszłości. Żegnamy się i jest też w tym smutek, nawet jeśli obie strony na tym skorzystają. Powstają przecież bliższe relacje - dodał Kosta Runjaic.