Przygotowania do meczu z Legią Warszawa dobiegają końca. Wielu kibiców dostrzega szansę na przerwanie wieloletniej serii meczów bez zwycięstwa ligowego w Warszawie.
- Chętnie byłbym w takim kryzysie jak Legia jest teraz – studzi nastroje trener Kosta Runjaic. - To bardzo dobry zespół i nie bez powodu znajduje się wysoko w tabeli. Legia to w Polsce taki klub jak w Niemczech Bayern. Zawsze grają o tytuł. Przegrali ostatnie dwa mecze, ale to nie będzie miało znaczenia w sobotę. To się zupełnie nie liczy. Legia jest mi znana od bardzo dawna. Gdy miałem 11 lat to już wiedziałem, że jest taki klub.
Wydawało się, że szkoleniowiec Pogoni będzie miał duży i pozytywny ból głowy jeśli chodzi o wybór piłkarzy, którzy zagrają w środku pola. Już teraz jednak wiadomo, że nie wszyscy zawodnicy będą gotowi. - Na pewno nie zagra Rafał Murawski. Ricardo Nunes też jest trochę poobijany, wczoraj lekko trenował. Jarek Fojut wypadł na dłużej, a reszta jest gotowa – wymienia Runjaic.
- Mam kilka pomysłów na mecz w Warszawie. Wypróbuje jeszcze wszystkie. Być może będzie to spontaniczna decyzja. Na pewno musimy zagrać lepiej niż w ostatnich dwóch meczach, bo to nie wystarczy w Warszawie – twierdzi opiekun Portowców. - To przeciwnik wysokiej jakości, a w dodatku podrażniony. Trzeba będzie inwestować wiele energii w grę od pierwszych sekund. My będziemy wysoce zmotywowani.
Za Dumą Pomorza już niemal cały sezon zasadniczy. – Nie miałem jeszcze okazji do podsumowań. Ostatniego dnia sezonu chcemy być na bezpiecznej pozycji. Nasza sytuacja wyjściowa poprawiła się. Nie gramy zawsze bardzo dobrze, ale przyzwoicie punktujemy. Chciałbym też powiedzieć, że niczego jeszcze nie osiągnęliśmy. Wiele rzeczy musimy poprawić. Nie znajdujemy się jeszcze w miejscu, w którym chciałbym abyśmy się znajdowali – podkreśla niemiecki trener.
Portowcy nie są faworytem meczu przy Łazienkowskiej. W lidze nie wygrali tam od 35 lat. - Najważniejsze to to, że chcemy być lepsi niż w ostatnich meczach. Jeśli będziemy mieli dobry dzień, to zdobędziemy 1 lub 3 punkty. Legia gra pod presją, też musi. To ważny test dla nas, okazja by pokazać się z dobrej strony – przyznaje Runjaic. - Oglądałem ostatni mecz Legii w Pucharze Polski. Mogli zagrać lepiej, ale to nadal klasowy zespół, który potrafi wyprowadzać groźne akcje. Jeżeli uda nam się realizować plan, to rywalom nie będzie na pewno łatwo. Przy czym w każdym meczu jest jakieś „ale”.
Kibice Pogoni piłkarzem marca wybrali Lashę Dvaliego. Obrońca potwierdził swoją dobrą formę także w pierwszym kwietniowym pojedynku przeciwko Śląskowi Wrocław. - Dvali wiele zrobił, by prezentować się tak jak obecnie. Rozwinął się w ostatnich miesiącach, jest podporą w defensywie, a ostatnio daje także atuty w ofensywie. To cechuje nowoczesnego obrońcę. Uważam, że stoper powinien zdobywać 5-6 goli w sezonie. Przed nami jeszcze sporo meczów. Mam nadzieję, że Dvali nadal będzie się rozwijał i dobrze współpracował z Rudolem – zaznacza Runjaic.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...