W piątek trener Kosta Runjaic spotkał się z dziennikarzami w trakcie tradycyjnej przedmeczowej konferencji prasowej. Jej tematem był oczywiście niedzielny mecz Dumy Pomorza z Wisłą Kraków.
O meczu z Koroną
Wiedzieliśmy, że to nieprzyjemny dla nas przeciwnik, więc ten punkt nie jest zły, jakoś z tym żyjemy. Sposób gry i sposób straconej bramki to z tego nie możemy być zadowoleni. Wszystkie bramki stracone w 3 meczach – wszystkich mogliśmy uniknąć. Nie oceniam tylko samych bramek, ale i okazji które do nich doprowadziły.
Jeśli jest zmęczenie to jeszcze bardziej ważna jest koncentracja. Podstawowy element w piłce, zachowanie między defensywą i ofensywą – presja, pewne rzeczy są powtarzalne, ale nie wszystko można wytrenować. Z Koroną mieliśmy kilka swoich stałych fragmentów gry, które rozegraliśmy źle. Cały czas pracujemy, by to udoskonalać. Będziemy się rozwijać. Obserwujemy zawodników na treningach jak się zachowują. Trzeba też różnicować obowiązki np. między Delevem a Kowalczykiem. Jeden doświadczony, drugi młody. Generalnie z gry naszych zawodników jestem zadowolony. Dają tyle ile mogą. Po meczu każdy jest ekspertem, my też analizujemy, ale najważniejszy jest kolejny mecz. Mamy 3 punkty przewagi nad Wisłą teraz, więc ten proces zespołu nie jest taki zły jak przypomnimy to, co było przed pierwszym meczem. Największym krytykiem w szatni jestem ja. Teraz dobrze myślimy o występie w Krakowie.
Bartkowski czy Stec?
Obaj są w bardzo dobrej formie. Zasługują na grę. Jeszcze nie podjąłem decyzji.
O Jakubie Błaszczykowskim
I jego motywacji nie mogę zbyt wiele powiedzieć, ale po tak udanej karierze w Niemczech, gdy jest się w tak doświadczonym wieku, to idzie się za głosem serca. I tak jest chyba z powrotem do Wisły. Nadal jest bardzo dobrym piłkarzem. Wisła rozwija się z każdym meczem, będą na nas bardzo zmotywowani, trudny mecz.
O dominacji w meczach wyjazdowych
Za dużo rozmawiamy o taktyce. Mamy pewien pomysł na naszą grę i odpowiednich piłkarzy. Nie chcemy zmieniać naszego stylu przed przeciwnikiem.
Nie zawsze jednak prezentujemy się właściwie. Tak było w koncówce spotkania w Kielcach. To od nas zależy.
Koncentracja w Krakowie musi być na najwyższym poziomie. I jakość poszczególnych zawodników. Jestem zawsze pozytywnie nastawiony, ale niechętnie patrzę daleko w przyszłość. Większym optymistą jest tylko Maciej Stolarczyk, bo przed rundą uznał nas za faworyta do mistrzostwa.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.