Aktualności

- To drużyna intensywna. Ciężko pracują, mają zasady w swojej grze, które widać. Mają legendę taką jak Kamil Grosicki. Mamy dużo szacunku do nich, ale chcemy przeciwko nim wygrać - mówi trener Śląska przed piątkowym meczem z Pogonią.


Pięć straconych bramek w ostatnich dwóch meczach, ma pan ten problem zdiagnozowany? 

Jesteśmy świadomi, że w tych meczach nie pokazaliśmy się z dobrej strony. Podejście do tych meczów było inne - inaczej podeszliśmy do Korony, a inaczej do Legii. Ważne jest to, żebyśmy uwierzyli w to, co jesteśmy w stanie osiągnąć. Pokazaliśmy to w niektórych meczach. Najważniejsze jest to, by być w tym konsekwentnym.

Mówił pan, ze woli grać z lepszym drużynami. Widzi pan, że piłkarze wierzą i nie są po kolejnej porażce na niższym poziomie mentalnym nastawienia? 

Martwiłbym się, gdybyśmy grali ze strachem przeciwko lepszym. Nie pokazywaliśmy tego strachu do tej pory. Najważniejsze jest to, że możemy grać przeciwko lepszym drużynom. Dla mnie jest ważne, żebyśmy pokazali głód i grali o 3 punkty.

Jest pan blisko decyzji, jak zastąpić Tudora Balutę i Jehora Macenkę?

Mam pomysł na obie pozycje, Guercio nie jest jedyną opcją na zastąpienie Jehora.

Wspominał pan, że w środku pola może zagrać Jakub Jezierski, ale może też być gra jednym graczem w środku pola. Czy ostatnie dni wyjaśniły panu, jak zagrać przeciwko Pogoni?

Mam inne pomysły oprócz Jezierskiego. Mamy kilka opcji, lecz jeżeli panu powiem jakie, to wszyscy się o tym dowiedzą.

Pogoń punktuje najlepiej w tym roku. Jak pan ich ocenia pod względem piłkarskim?

To drużyna intensywna. Ciężko pracują, mają zasady w swojej grze, które widać. Mają legendę taką jak Kamil Grosicki. Mamy dużo szacunku do nich, ale chcemy przeciwko nim wygrać.

Aleks Petkow jest daleko od powrotu do gry?

Trenuje z nami, ale został powołany do kadry Bułgarii. Nie jest jeszcze na poziomie, na którym chcielibyśmy, żeby był i na jaki go stać.

Czy rozważa pan zmianę pomysłu na grę? Pogoń gra aktywnym wysokim pressingiem. Jak Legia tak robiła, to sprawiała problemy Śląskowi. 

Biorę to pod uwagę, ale wciąż chcemy rozgrywać od tyłu. Popełniliśmy błędy w Warszawie, ale nie będę z tego rezygnował. Trenujemy, żeby eliminować błędy.

Czy to nie jest najgorsze połączenie, że Macenko i Baluta pauzują? Jehor powtarza, że mógłby grać na jego pozycji. 

Nigdy nie lubię tego, kiedy nie mam wszystkich do dyspozycji. To dla nas wyzwanie, aby znaleźć najlepsze rozwiązanie. Musimy wyciągnąć to, co najlepsze z innych zawodników.

Jak wygląda sprawa z Burakiem Ince? 

Uważam, że to bardzo dobra osoba. Ma duży talent. Trenował 4 tygodnie z pierwszą drużyną, wcześniej był kontuzjowany. Był raz w składzie, bo inni byli lepsi. Jutro pan zobaczy czy będzie w składzie.

Dlaczego postawił pan na Ortiza zamiast Żukowskiego w Warszawie? 

Ponieważ nie byłem usatysfakcjonowany z Żukowskiego. I on o tym wie.

Czy jakiś pomocnik z rezerw zostanie przesunięty do pierwszej drużyny? 

Mamy 20 miejsc meczowych i 23 zawodników. Nie widzę powodów, aby to zrobić.

Ostatnio prezes Michał Mazur powiedział, że po ewentualnym spadku nie będzie stać klubu na Ante Simundze. Co pan o tym myśli? 

To nie jest część mojej pracy. Mogę mieć prywatne odczucia, ale nie będę tutaj o tym dyskutować. Dalej wierzę, że możemy zostać w Ekstraklasie.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: slasknet.com
Wyświetleń: 2361

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...