Aktualności

- Dariusz to bardzo ambitny i waleczny zawodnik. Wierzę, że nie zatracił tej cechy, a wręcz jest zawodnikiem bardziej doświadczonym i pomoże nam już w Gliwicach – mówi trener Maciej Skorża.


Szkoleniowiec Pogoni przed meczem 2. kolejki Lotto Ekstraklasy nawiązał w kilku słowach do najnowszego nabytku Dumy Pomorza - Dariusza Formelli. - Darek był u mnie praktycznie podstawowym zawodnikiem. Rywalizował z Dawidem Kownackim i Szymonem Pawłowskim, więc z mocnymi rywalami. Był ważną częścią Lecha, który zdobył tytuł. Jest w takim wieku, że wciąż będzie się rozwijał. Rozmawiałem już z nim. Liczę na jego determinację i to, że w tym ważnym dla niego momencie kariery będzie chciał ustabilizować formę – przyznaje trener Portowców.

Fomella był dwukrotnie wypożyczany z Lecha Poznań do Arki Gdynia. Nie była to jednak decyzja trenera Skorży. - Jestem zwolennikiem wypożyczeń. Jak na przykład Janka Bednarka do Górnika Łęczna lub kiedyś Patryka Małeckiego do Zagłębia Sosnowiec. Piłkarze wracają wtedy ograni. Jeśli zawodnik ma zagrać 3-4 mecze w sezonie, to lepiej żeby poszedł nawet klasę niżej i grał regularnie. Oczywiście, jeśli mam takie możliwości kadrowe. Nic nie zastąpi regularnej gry – tłumaczy szkoleniowiec.

W piątek testy medyczne w Pogoni przejdzie Inaki Astiz, były zawodnik Legii Warszawa a ostatnio cypryjskiego APOEL-u. Jeśli wyniki będą pozytywne prawdopodobnie podpisze kontrakt z klubem. - Była grupa kandydatów na pozycję środkowego obrońcy. Wysoko na tej liście był Inaki Astiz. Sprawy tak się potoczyły, że otworzyła się szansa, żeby do nas dołączył. Procedura trwa, więc nie chcę się póki co wypowiadać. Jednego piłkarza już mieliśmy na testach i nie ma go u nas, bo ich nie przeszedł. Jeśli Inaki podpisze kontrakt, to będę się wypowiadał. Nawet jeśli podpisze, to nie zabiorę go do Gliwic. Inakiego na oczy jeszcze nie widziałem, a muszę zobaczyć go na boisku, żeby był w kadrze meczowej – podkreśla opiekun szczecińskiej drużyny.

Trener Skorża liczy, że jeśli początek sezonu wykaże braki, to w zespole pojawią się kolejni piłkarze. - Nie mam nic przeciw wzmocnieniom, ale trzeba być też realistą. Okno jest otwarte i tak jeszcze będzie przez kilka tygodni. Liczę, że w razie potrzeby zdecydujemy się na dopływ świeżej krwi. Życie pokaże. Musimy obracać się w pewnych realiach budżetowych i podzielam stanowisko zarządu i prezesa, że także tym trzeba się kierować – mówi.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 9620

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...