- Bardzo trudno ocenić taki mecz, tak bardzo ważny mecz i przegrany w taki sposób. Nie usiadłem jeszcze na ławce i już przegrywaliśmy - powiedział po meczu z Cracovią trener Maciej Skorża.
Maciej Skorża: Bardzo trudno ocenić taki mecz, tak bardzo ważny mecz i przegrany w taki sposób. Nie usiadłem jeszcze na ławce i już przegrywaliśmy. Cracovia trochę przypadkowo zdobyła pierwszego gola. Goniliśmy wynik. W I połowie zdominowaliśmy Cracovię, stworzyliśmy kilka groźnych okazji, mieliśmy większe posiadanie piłki. Gra nie wyglądała najgorzej, ale nie zdobyliśmy gola. Nawet VAR był po stronie Cracovii.
Mam pretensje o początek drugiej połowy. Uczulaliśmy się na to w szatni. Chcieliśmy zepchnąć Cracovię do defensywy, zagrać agresywnie, ale jednocześnie nie dać się skontrować. Po stracie drugiego gola nie umieliśmy tworzyć już dobrych akcji. Wszystko było chaotyczne i przypadkowe.
Ostatnia bramka to błąd indywidualny, także nie powinna się zdarzyć. Przegrywamy wysoko ważny mecz, choć po pierwszej połowie nie powiedziałbym, że zakończy się to aż tak wysokim rezultatem.
Michał Probierz: Chciałbym pogratulować mojemu sztabowi medycznemu, ponieważ postawił piłkarzy na nogi. Kuba Wójcicki wczoraj zmagał się z chorobą, podobnie Piotr Malarczyk. Zaczęliśmy dobrze, ale potem oddaliśmy pole Pogoni. Nie tak chcieliśmy grać. W drugiej połowie zmieniliśmy organizację gry. Na początku było trudno, ale od 50. minuty mieliśmy mecz pod kontrolą. Cieszę się, że potrafiliśmy biegać przez 90 minut.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...