Aktualności

  • Skorża: Zmienić obraz na naszą korzyść

Po remisie z Lechią Gdańsk piłkarze Pogoni Szczecin szykują się do kolejnego pojedynku z trójmiejskim rywalem. Tym razem naprzeciw granatowo – bordowych stanie Arka Gdynia.


– Może nie jest to rywal medialny, ale na pewno bardzo solidny. Nie wyobrażam sobie, że któryś z zawodników mógłby go zlekceważyć. Jeżeli mieliśmy zagrać na pół gwizdka, to lepiej oddać mecz walkowerem i wysłać trzy punkty pocztą – mówił na przedmeczowej konferencji prasowej trener Maciej Skorża.

Po pięciu kolejkach sytuacja Pogoni w ligowej tabeli jest daleka od wymarzonej. Portowcy do tej pory zgromadzili zaledwie cztery punkty i wciąż zajmują miejsce w strefie spadkowej. – Gdyby ktoś przed sezonem przedstawił mi taki scenariusz, nie dał bym mu wiary – mówi Maciej Skorża. – Bardzo uwiera mnie cała ta sytuacja, ale z drugiej strony czuję wewnętrzny optymizm. Widzę bowiem w jaki sposób ten zespół się rozwija. Jestem przekonany, że szybko uda nam się zmienić obraz na naszą korzyść.

Idealną okazją do podreperowania bilansu punktowego wydaje się sobotnie spotkanie z Arką Gdynia. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego nie należą bowiem do ligowych potentatów, a w obecnym sezonie zdołali wygrać zaledwie jedno spotkanie. Szkoleniowiec Dumy Pomorza tonuje jednak hurraoptymistyczne nastroje. - Przyjrzyjmy się faktom. Arka to zdobywca Pucharu i Superpucharu Polski. Zespół, który ambitnie walczył w europejskich pucharach i był o krok od awansu do kolejnej rundy Ligi Europy. Niepojęte jest dla mnie, że można takiego rywala zlekceważyć.

Najsilniejszą bronią Arki w obecnym sezonie są stałe fragmenty gry, po których podopieczni Leszka Ojrzyńskiego zdobyli połowę swojego dorobku bramkowego. W pojedynku z Wisłą Płock rzut karny na bramkę zamienił Marcin Warcholak. Przeciwko Górnikowi Zabrze z dobrej strony pokazał się natomiast Ruben Jurado, który znakomicie wykorzystał… wrzut z autu.

- Mocno pracujemy nad tym, żeby rozpracować stałe fragmenty Arki. Znając Leszka Ojrzyńskiego nie wykluczam jednak, że w meczu z nami zastosuje nowy wariant. Musimy być skoncentrowani od pierwszej do ostatniej minuty, bo jeden błąd może zniweczyć naszą pracę – ocenia trener Skorża.

Wspomniany Ruben Jurado to niewątpliwie najgroźniejsza postać w gdyńskim zespole. Hiszpański napastnik w obecnym sezonie ma na swoim koncie dopiero jedno trafienie, ale w historii swoich występów w Ekstraklasie powoli zbliża się do trzydziestu bramek. Pod szczególnym nadzorem naszych defensorów będzie również przeżywający drugą młodość Rafał Siemaszko. - Ten duet prezentuje naprawdę wysoką jakość. Uczulałem swoich zawodników, by mieli na nich baczenie. Siemaszko potrafi wejść na boisko w 85. minucie i całkowicie odwrócić wynik spotkania.

W ramach przygotowań do sobotniego spotkania sztab szkoleniowy olbrzymią wagę przywiązuje nie tylko do analizy przeciwnika, ale również funkcjonowania własnego zespołu. Zdaniem Macieja Skorży szczególnie istotna w tym kontekście jest praca nad aspektami mentalnymi. - Jeżeli zawodnicy zwieszą głowy, przestaną wierzyć w zwycięstwo i dodatkowo dadzą się stłamsić tumultem stadionu, to na pewno nie wywieziemy z Gdyni korzystnego rezultatu. Chciałbym zobaczyć na boisku zespół pewny siebie i przekonany o własnej wartości.

Dla sztabu szkoleniowego pozytywną informacją jest stan zdrowia poszczególnych zawodników. Oprócz kontuzjowanych Jarosława Fojuta i Łukasza Zwolińskiego wszyscy piłkarze są bowiem gotowi, by wybiec na boisko. Trener Maciej Skorża nie wyklucza jednak, że w składzie dojdzie do kilku korekt personalnych. - Zawsze analizujemy grę przeciwnika i w pewnych obszarach dostosowujemy swoją taktykę. Nie wykluczam więc, że w meczu z Arką będą pewne korekty personalne. Czasami tak jest, że ktoś bardziej pasuje do danej taktyki, a ktoś mniej. Nie podjąłem jednak jeszcze decyzji – mam dwa znaki zapytania i z odpowiedziami czekam do piątkowego treningu.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 4681

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...