Aktualności

  • Skrzypek: Pogoń zaprzeczyła polskości

Zawirowania na ławce trenerskiej w PKO BP Ekstraklasie nie są niczym nowym. Paweł Skrzypek uważa, że Pogoń Szczecin postąpiła słusznie kontynuując współpracę z Jensem Gustafssonem. – Były różne momenty – lepsze i gorsze. Władze wytrzymały jednak ciśnienie i nie zwolniły szwedzkiego szkoleniowca. Przypomnę, że za jego kadencji Portowcy przydarzyły się m.in. trzy porażki z rzędu. On się jednak obronił w późniejszym czasie, a działacze nie ulegli presji otoczenia – powiedział były reprezentant Polski w rozmowie z TVPSPORT.PL.


– Zmiany trenerów w naszej Ekstraklasie częściej jednak nie służą niczemu dobremu. Idealnym przykładem w tym sezonie są zawirowania w Lechu Poznań. Zrezygnowano z Johna van den Broma, ale Kolejorz za Mariusza Rumaka nie ruszył do przodu. Teraz trener Rumak sam chce odejść. W Poznaniu mają duży problem i zastanawiają się, co dalej. Przekonamy się niebawem, czy zmiana szkoleniowca w Legii Warszawa, wyjdzie jej na dobre – powiedział Skrzypek, który w przeszłości występował m.in. w Rakowie Częstochowa, Legii i Pogoni.

Mieszkający na co dzień w Sztokholmie były piłkarz uważa, że trener Gustafsson wprowadził Pogoń na wyższy poziom.

– Bardzo dobrą pracę w Pogoni wykonuje Jens Gustafsson, któremu niedługo minął dwa lata w szczecińskim klubie. Były różne momenty – lepsze i gorsze. Władze wytrzymały jednak ciśnienie i nie zwolniły szwedzkiego szkoleniowca, za kadencji, którego Portowcy zaliczyli m.in. trzy porażki z rzędu. On się jednak obronił w późniejszym czasie, a działacze nieulegli presji otoczenia. Gustafsson udowodnił, że potrafi wyciągnąć zespół z kryzysu i teraz Pogoń liczy się w grze o najwyższe cele – podkreślił Skrzypek i dodał:

– Jestem zwolennikiem długofalowych projektów, bo przez kilka miesięcy, czy nawet rok, trenerzy nie do końca są w stanie wprowadzić swoją wizję. W Polsce działaczom często brakuje cierpliwości, a ona popłaca. Gustafsson jest w stanie wykrzesać wiele dobrego z zespołu. To samo tyczny się trenerów Jagiellonii Białystok, czy Śląska Wrocław. Zarówno Adrian Siemieniec, jak i Jacek Magiera sprawili, że ich zespoły są obecnie mocniejszymi kandydatami do tytułu mistrzowskiego, choć przed sezonem nikt na nich nie stawiał – stwierdził 10-krotny reprezentant Polski.

WIĘCEJ MOŻESZ PRZECZYTAĆ TUTAJ!

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: TVP Sport
Wyświetleń: 7237

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...