Aktualności

Korzystając z przerwy na mecze reprezentacji narodowych piłkarze Pogoni rozegrali w czwartek grę kontrolną z ligowym rywalem - Wartą Poznań. Portowcy stworzyli sobie sporo więcej sytuacji strzeleckich niż rywale, ale ostatecznie to Warta była skuteczniejsza i wygrała w Szczecinie 2:0.


Pierwsza do ataku w sparingowym meczu ruszyła Pogoń Szczecin. W trzeciej minucie Borges oddał mocny strzał z szesnastu metrów, ale piłka poszybowała wysoko nad bramką rywali. Trzy minuty później to rywale mogli jednak objąć prowadzenie. Miguel Luis z linii pola karnego uderzył poza zasięgiem interweniującego Klebaniuka, ale na nasze szczęście piłka odbiła się od poprzeczki. Cztery minuty później znów groźnie zrobiło się pod bramką Klebaniuka, który na raty obronił strzał z bliska jednego z rywali. W 15. minucie Smoliński świetnym podaniem obsłużył Zahovicia. Słoweniec minął Grobelnego i wpakował piłkę do siatki, ale sędzia boczny uniósł chorągiewkę wskazując spalonego. Siedem minut później to Warta umieściła piłkę w bramce za sprawą Zrelaka, ale tu także gol nie został uznany. Na kolejną sytuację poczekać musieliśmy do 39. minuty spotkania. Portowcy odzyskali piłkę na połowie rywala i trafiła ona w pole karne do Kacpra Smolińskiego, który przegrał pojedynek 1 na 1 z Grobelnym. Chwilę później Wędrychowski oddał strzał z około 10 metrów, ale piłka trafiła tylko w boczną siatkę bramki Warty. Tuż przed przerwą to Warta objęła jednak prowadzenie. Wędrychowski faulował rywala z boku pola karnego. Dośrodkowanie z rzutu wolnego głową na bramkę zamienił Marton Eppel.

Druga połowa rozpoczęła się od świetnej okazji tego, który otworzył wynik meczu, ale Klebaniuk świetnie obronił jego uderzenie. W odpowiedzi dwukrotnie szczęścia próbował Marcel Wędrychowski ale bramkarz rywali w obu sytuacjach zdołał odbić piłkę. W 60. minucie powinno paść wyrównanie. Pogoń świetnie rozegrała akcję na jeden kontakt, ale strzał Ulvestada przeszedł obok bramki. W 74. minucie Ulvestad wypuścił w pole karne Wędrychowskiego ciekawym podaniem, ale strzał wychowanka Pogoni ponownie przeszedł obok bramki. W 80. minucie spotkania Pogoń rozegrała akcję lewą stroną boiska. Klukowski zagrał wzdłuż linii bramkowej, ale tam żadnemu z zawodników nie udało się dojść do piłki i wpakować jej do pustej bramki Warty. Chwilę później Lis świetnie obronił groźny strzał Kurzawy, a Wędrychowski, który dopadł do piłki nie dograł jej dokładnie do żadnego z kolegów. Pogoń po zmianie stron dominowała, miała zdecydowaną przewagę, ale nie potrafiła zamienić tego na gole. Sześć minut przed końcem meczu Warta wyprowadziła dość niespodziewanie dośrodkowanie w pole karne Portowców. Tam był Eppel, który bez problemów skierował piłkę do bramki Klebaniuka po strzale głową.

SPARING
Pogoń Szczecin - Warta Poznań 0:2 (0:1)
0:1 Eppel 45'
0:2 Eppel 84'

Pogoń Szczecin: Klebaniuk - Gołębiewski (61' Fornalik), Loncar, Lisowski (46' Koutris), Borges - Gamboa (46' Ulvestad), Kurzawa, Smoliński (61' Koulouris), Wędrychowski (83' Jakubczyk), Korczakowski (61' Klukowski) - Zahović

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: fot. Warta Poznań
Wyświetleń: 3488

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...