Jeśli spojrzeć na ostatnie pięć meczów Pogoni Szczecin i Cracovii to przed nami pojedynek najsłabszych obecnie zespołów w lidze. Czy ktoś się przełamie?
Zaczniemy od gospodarzy pojedynku, czyli Dumy Pomorza. Portowcy w ostatnich pięciu meczach zdobyli zaledwie dwa punkty. Złożyły się na to remisy z ŁKS-em i Rakowem. Do tego doszły porażki z Górnikiem, Jagiellonią i Zagłębiem. Cztery z tych meczów rozegrano jeszcze przed przerwą spowodowaną pandemią, ale piątkowy mecz z Zagłębiem nie poprawił naszego dorobku punktowego, ani nastrojów wśród fanów.
Cracovia jeśli spojrzy na swoje ostatnie pięć spotkań to wygląda jeszcze gorzej. Pięć meczów i pięć porażek. 0:1 z Piastem, 1:2 z Legią, 0:2 z Wisłą, 2:3 z Górnikiem i 0:1 z Jagiellonią. Trener Michał Probierz po ostatnim meczu z Jagiellonią, był bardzo niezadowolony.
- Patrzę tak z boku i się zastanawiam, czy ja jestem w stanie nauczyć więcej tych piłkarzy, zmotywować ich? Na ten temat będę rozmawiał z prof. Januszem Filipiakiem. Jestem trenerem, który zawsze walczy. Profesor wsparł mnie dwa razy w trudnych momentach, ale powtarzam: człowiek patrzy i zastanawia się, czy jest w stanie czegoś nauczyć piłkarzy? Jest coraz trudniej - zaskoczył wszystkich swoimi słowami trener Cracovii.
W sobotę i Pogoń i Cracovia będą miały okazję do przełamania słabej serii. Oczekiwania kibiców obu klubów były znacznie większe niż prezentowana w ostatnich kolejkach forma. Jeszcze nie wszystko jest stracone i można włączyć się do walki o najwyższe lokaty. Trzeba jednak zacząć regularnie punktować. Tyczy się to zarówno Pogoni, jak i Cracovii.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
