David Stec w czwartek gościł na antenie TVP3 Szczecin i rozmawiał w programie sportowym z Krzysztofem Dziedzicem.
- Każdy ma szansę na czwarte miejsce. W tabeli jest ścisk. Będziemy walczyć. Naszym pierwszym celem było TOP8, teraz celem jest czwarta pozycja i wciąż mamy na nią szansę. Jedziemy do Białegostoku aby wygrać - mówił na wstępie o końcówce sezonu.
David Stec do Pogoni trafił przed rozpoczęciem sezonu. Miał swoje lepsze i gorsze momenty, jednak z pewnością można ocenić go pozytywnie. Może grać jako prawy obrońca lub prawy pomocnik.
- Lubię grać jako ofensywny obrońca. Było już kilka sytuacji w których mogłem zdobyć gole. W Płocku było blisko... Miałem też szansę z Arką w końcówce meczu, ale nie wykorzystałem sytuacji, która dałaby nam pewny wcześniejszy awans do TOP8. Byłem na siebie wkurzony po tym meczu - powiedział Stec. - Czuję się lepiej na prawej obronie, ale tak samo lubię grać na prawej pomocy. Czuję się tam dobrze, ale najważniejsze jest to, aby dać drużynie jak najwięcej swoją grą.
W nowym sezonie do Steca dołączy inny zawodnik z Austrii - Benedikt Zech. Najnowszy nabytek Dumy Pomorza kontaktował się ze Stecem przed podpisaniem umowy.
- Nie maczałem palców w transferze, ale rozmowiałem z nim. Pytał o Pogoń i miasto. Powiedziałem pozytywnie o mieście, klubie i wszystkim co tu zastałem. Opowiedziałem o wszystkim co tutaj odczułem i co zobaczyłem. Rozmawialiśmy kilka minut. Wydaje mi się bardzo szybki i agresywny. Z pewnością jest też dobry w sytuacjach jeden na jeden - dodał Stec.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...