- Myślę, że to był bardzo ciężki mecz. Piast był bardzo dobrze zorganizowanym zespołem. Nie zrobił tak dużej presji. Mieli trochę sytuacji, które się nie odwróciły przeciw nam - powiedział Dante Stipica po meczu z Piastem. Rozmawiał Daniel Trzepacz.
Dante, dzisiaj 0:0, ale ty chyba lubisz ten stadion w Gliwicach, prawda?
- Lubię każdy mecz grać dla mojej Pogoni i nieważne, który to jest stadion. Naprawdę cała liga jest bardzo fajna i tutaj czuję się fantastycznie, przeciwko każdemu razem z moimi chłopakami.
Patrząc na statystyki, to ty chyba w Gliwicach bramki jeszcze nie straciłeś?
- Zgadza się, tak się udało. Myślę, że do tego sezonu nie było ani jednej bramki straconej przeciwko Piastowi Gliwice. Staram się trzymać taką dobrą serię i na końcu zawszę chcę dać coś więcej dla mojej Pogoni.
Dzisiejszy punkt, to punkt zdobyty, czy dwa stracone z twojej perspektywy?
- Myślę, że to był bardzo ciężki mecz. Piast był bardzo dobrze zorganizowanym zespołem. Nie zrobił tak dużej presji. Mieli trochę sytuacji, które się nie odwróciły przeciw nam. My też mieliśmy swoje okazje. Nie wykorzystaliśmy ich, ale to w końcu też były bardzo groźne sytuacje. Moim zdaniem w ogólnym rozrachunku wynik 0:0 jest dobry.
Piast miał w końcówce dwie groźne sytuacje. Serce zadrżało, że może nie być żadnego punktu?
- Tak, mieli bardzo dogodne sytuacje do strzelenia bramek, ale na końcu to my je wybroniliśmy. Myślę, że też było trochę szczęścia, jednak tak jak mówię - my też w końcówce mieliśmy taką okazję, z której mogliśmy coś więcej wyciągnąć. Ostatecznie nie udało się. Mamy jeden punkt i jedziemy do Szczecina.
Chwila odpoczynku i mecz z Legią, na który wyprzedane są bilety. Trzeba będzie zrobić wszystko, aby wygrać.
- Nieważne, że to jest Legia. Zawsze chcemy wygrywać i zdobyć 3 punkty dla naszych kibiców. Myślę, że jesteśmy przede wszystkim podekscytowani tym, że gramy przed pełnym stadionem. Już teraz to wiemy i chcemy, żebyśmy mogli świętować jak najlepszy wynik z naszymi kibicami w Szczecinie. Też przyjeżdża nasz były trener Kosta Runjaic i ja osobiście jestem bardzo podekscytowany, że zagram przeciwko jego zespołowi.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...