Trener Thomas Thomasberg odpowiadał we wtorek na pytania dziennikarzy w trakcie konferencji prasowej. Dotyczyła ona oczywiście zbliżającego się meczu z Legią.
Sytuacja kadrowa przed Legią
Prawie wszyscy są do dyspozycji. Bardzo dobrze pracują nasi medycy, trenerzy przygotowania fizycznego. Są drobne problemy, ale ogólnie sytuacja jest dobra.
Sytuacja Legii w ostatnich tygodniach i jej mocne strony
Legia to bardzo dobry zespół. W Europie przegrali i wygrali, w lidze za nami, mają doświadczenie i atut boiska. Jedziemy tam przejść do kolejnej rundy. Jeden wygrany mecz nie decyduje o zdobyciu Pucharu, ale porażka eliminuje z rozgrywek. Wiemy, jak ważne to spotkanie
Mileta Rajović
Znam go doskonale z ligi duńskiej. Sprawiał nam dużo problemów. Ekspert od gry w polu karnym. Musimy zatrzymywać podania do niego. Nie wiem, jak funkcjonuje w Legii, ale pewnie podobnie jak w poprzednich spotkaniach.
Pierwsze tygodnie pracy w Pogoni
To bardzo dobry okres. Fajna i ciężka praca z zespołem, łapaliśmy myśl, jak chcemy grać. Nie wszystko jest już idealne, ale wyniki są bardzo dobre. Jesteśmy blisko tego, co chcemy prezentować na boisku. Ogólnie jestem więc zadowolony.
Dobór sędziego na mecz z Legią
Jestem przekonany, że sędzia Marciniak jest w 100 procentach profesjonalistą i swoją robotę wykona perfekcyjnie. To jeden z najlepszych arbitrów w Europie, w Polsce. Nie widzę więc problemu z tym doborem, zresztą nie ja mam wpływ na wybór. W Danii sporo się mówiło o takich wyborach, ale na boisku wypadało to dosyć dobrze. Ja nie mam z tym problemu. Poziom sędziowania w Polsce jest wysoki. Sędziowie są doświadczeni, ale np. przy zasadach ręki w polu karnym są nieczytelne, więc mój odbiór jest podobny co kibiców.
Czy Pogoń przyczyni się do dymisji trenera Legii po PP?
Mnie interesuje mecz i awans. Problemy Legii zostawiam z boku. My gramy z dobrym przeciwnikiem i chcę go pokonać. Może po golach z dystansu, wiem, że te podobają się kibicom, ale szanse większe są, gdy jesteśmy bliżej bramki. My musimy atakować, kontrować, szukać dośrodkowań.
Notatki trenera na meczu ligowym z Legią
Tak, to był pierwszy mecz, który oglądałem w Polsce. Analiza głównie jest robiona na podstawie ostatnich spotkań. Wyciągamy wnioski jak bronić, jak pressować, jak omijać pressing przeciwników - to ma nam pomoc w odniesieniu zwycięstwa.
Czy trener oglądał finał z Legią?
Nie oglądałem całego spotkania, tylko fragmenty. Oglądałem mecz Legii z Lechem. Mecz z maja nic by już nam nie dał. Za dużo zmian w obu składach. To by nam nie pomogło w analizie. Zapewniam, że solidnie pracujemy w przygotowaniu do tego spotkania. Mamy swoich ludzi, którzy analizują ostatnie spotkania Legii i mamy już sporo przemyśleń.
Porażka z Legią z duńskim zespołem i przełożenie na PP
Pamiętam tamten mecz - niesamowita atmosfera, do której przyzwyczajam się w Polsce. Ale znów - doświadczenie sprzed dwóch lat jednak nam się nie przyda przed czwartkowym spotkaniem.
PP czy medal w lidze?
Wybrałbym Puchar. Chcemy zrobić wszystko, by go zdobyć. Wiem, że ostatnie dwa finały były przegrane, ale chcemy wrócić po raz trzeci z rzędu do finału i wygrać ten najbliższy finał. Chcę, by mój zespół zdobywał trofea. Powiedziałem zawodnikom, że pełne skupienie ma być na Legii, a później będziemy myśleć o Wiśle Płock.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.