Aktualności

  • Trener nie tłumił radości w zespole

Od meczu z Arką wygranego w stosunku 5:1 minęło już kilka dobrych dni. Zespół przestał już jednak "żyć" tym spotkaniem i skupia się na sobotniej potyczce z Ruchem Chorzów.


- Nie chciałem dusić radość w zespole. Cieszyłem się widząc radość po bramkach drużyny. Długo na to czekaliśmy i było to potrzebne - mówił Kazimierz Moskal.

Zwycięstwo z Arką będzie niewiele warte jeśli z Chorzowa drużyna wróci bez punktów. Trener wiem że zespół musi podejść zmobilizowany do kolejnego spotkania.

- Zawodnicy też mają świadomość, że zostały dwa mecze i nie ma już czasu na pomyłki czy rozpamiętywanie, bo nie będzie gdzie tego nadrabiać - tłumaczył szkoleniowiec.

Portowcy zmierzą się z Ruchem, który stracił już szanse na grę w czołowej ósemce. Nie oznacza to jednak wcale łatwiejszej przeprawy.

- Wiemy, że kilka zespołów nie ma już szans na awans do górnej ósemki, ale punkty będą się liczyć i każdy będzie chciał uzbierać jak najwięcej. Później może to decydować - dodał trener.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 5501

Uwaga!

Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.