Aktualności

- Trener jest nam znany od ponad roku. Jego nazwisko pojawiało się już, gdy zatrudnialiśmy Kazimierza Moskala. Nie ukrywam również, że zastanawialiśmy się nad kandydaturą trenera latem, kiedy ostatecznie wybraliśmy Macieja Skorżę. Nie był może to jeszcze ten czas, kiedy taka decyzja mogła zapaść. Nie działaliśmy jak straż pożarna i po omacku – mówi prezes Jarosław Mroczek. - Pozostaje nam teraz praca i jeszcze raz praca, może więcej będziemy mówili i opowiadali wtedy, gdy nasza sytuacja się zmieni.

Podczas środowej konferencji nowy szkoleniowiec mówił o tym, że sam zbierał informacje o klubie w którym rozpoczął pracę.

– Zbierałem wiadomości o klubie, ale dla mnie decydujące było wrażenie, które zostało po rozmowach. Zapoznałem się z historią Pogoni, wiem, że w przeszłości było tu wiele wzlotów i upadków. Dzisiaj jesteśmy w złym momencie, ale jestem głęboko przekonany, że cała drużyna, zespół trenerów oraz prezes będą działać tak, by wszystko to, co złe przezwyciężyć. Chodzi o to, by skoncentrować się na meritum – powiedział Runjaic.

Wszyscy doskonale wiemy w jakim położeniu obecnie znajduje się zespół Dumy Pomorza. Pytaliśmy nowego szkoleniowca o to, ile punktów zadowoliłoby go w sześciu spotkaniach, które pozostały jeszcze w tym roku kalendarzowym.

- Plan, który sobie założymy, drużyna musi zrealizować na boisku. Patrząc na tabelę i średnią punktów zdobytych przez zespół, możemy powiedzieć, że naszym celem jest zdecydowanie inna średnia – powiedział nowy trener.