Pogoń Szczecin pokonała Wisłę Kraków (1:0). Gola na wagę trzech punktów dla Portowców zdobył Triantafyllopoulos, który tym samym zaliczył swoje debiutanckie trafienie w barwach Dumy Pomorza.
Środkowy obrońca Pogoni Szczecin nie ukrywał swojej radości po zdobyciu gola, a po meczu przyznał, że w tym roku chciałby pobić swój indywidualny rekord w ilości zdobytych bramek.
- Nie jestem po to, by zdobywać wiele goli, ale mam nadzieję, że w tym sezonie pobiję swój rekord. Zawsze będę podkreślał, że moim pierwszym zadaniem jest utrzymanie zera z tyłu - podkreśla Triantafyllopoulos.
Po czterech kolejkach PKO Ekstraklasy drużyna Kosty Runjaica może szczycić się mianem drużyny niepokonanej, ale jak przyznał Kostas, każdy mecz to nowe trudne wyzwanie, któremu Portowcy muszą stawić czoła.
- Fantastycznie jest znowu wygrać. Nie przegraliśmy do tej pory ani razu. Atmosfera jest bardzo dobra. Po tych kilku meczach mogę powiedzieć, że liga jest trudna. Nie można się spodziewać żadnego wyniku przed spotkaniem. Każdy mecz jest inny i trudny. Trzeba byś silnym i szybkim. Podoba mi się ta liga, cieszę się grą - zaznacza Grek.
Triantafyllopoulos odniósł się również do kontuzji Ikera Guarrotxeny
- Każdy to przeżywa. Zaczęliśmy sezon dobrze. Kontuzji doznali jednak Mariusz Malec i Kamil Drygas, a teraz z boiska zszedł Iker. Liczę, że to nic wielkiego. Musimy się zaadaptować i patrzeć w przyszłość - zakończył sympatyczny defensor Pogoni.
Teraz w LVBET pakiet powitalny o wartości 1500 zł i freebet za 20 zł! SPRAWDŹ!
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.