Aktualności

Tydzień przygotowań do meczu z Cracovią szczecińscy piłkarze rozpoczęli od testów wydolnościowym w Centrum Badań Strukturalno-Funkcjonalnych Człowieka. W ich trakcie mieli na sobie specjalną maskę i biegali na bieżni przy rosnącej intensywności do momentu „odmowy”. Trenerzy Rafał Buryta i Paolo Terziotti zapisywali wszystkie istotne parametry.


- Taką maskę miałem na sobie pierwszy raz – przyznawał Dariusz Formella. – W poprzednich klubach wyglądało to nieco inaczej. Biegnie się do tzw. „odcięcia”, więc już to mówi coś o trudności tego testu. Sam nie „zamknąłem” testu. Brakowało tlenu i przerwałem chwilę wcześniej. Czułem jeszcze siłę w nogach, ale głowa już nie dała rady.

W przypadku Jarosława Fojuta nie była to pierwszyzna. - Na koniec takiego testu zawsze jest tak samo. Wydaje się, że jeszcze mogło się biec 10-15 sekund. Sam nie przepadam za takimi badaniami, wolę sprawdziany typowo piłkarskie, ale to bardzo ważne, żeby mieć kontrolę. Kiedyś trenerzy oceniali „na oko”, teraz używa się wysokiej technologii. To na pewno wartościowa informacja dla szkoleniowców – przyznaje obrońca. - Często się śmieję, że potrzebuję szybkich chłopaków obok. Jeśli miałbym porównać środkowych obrońców do biegaczy, to są to raczej krótkodystansowcy. Większe odległości pokonują boczni obrońcy, skrzydłowi lub środkowi pomocnicy.

Za Portowcami pierwszy tydzień przerwy ligowej na mecze międzynarodowe. W jego trakcie nie próżnowali. Przed nimi dwa spotkania z drużynami, które są w podobnej sytuacji w tabeli.

- Uważam, że pracowaliśmy mocno – podkreśla Formella. - Nie ma co dużo mówić, bo w poniedziałek gramy mecz i tam będzie weryfikacja. Oba spotkania są ważne. Przede wszystkim trzeba odbić się od dołu tabeli i stopniowo podciągać się w górę. Pierwszym krokiem ku temu jest mecz z Cracovią.

- Zmiany następują od samego początku sezonu. Wszystkich na raz nie można wprowadzać. Ten okres był więc takim, w którym mogliśmy przyswoić kolejne elementy – zaznacza Fojut. - Dotychczasowe wyniki nie pokazują, że idziemy w dobrym kierunku, ale ja jestem przekonany, że tak jest. Miniony tydzień był intensywny, zakończyliśmy go meczem, dzisiaj mieliśmy testy. Dużo kilometrów za nami. Dla wszystkich z zewnątrz są to na pewno trudne gatunkowo mecze. My zdajemy sobie sprawę z sytuacji, rozmawiamy o tym, ale gdy przychodzi pojedynek to nie ma znaczenia, które miejsce zajmuje rywal.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 3395

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...