W sobotę Mariusz Fornalczyk grał w meczu reprezentacji do lat 19 z Maltą. Boisko odpuszczał przed czasem z grymasem bólu na twarzy po ataku jednego z rywali. Na szczęście piłkarzowi Pogoni nic groźnego się nie stało.
- Wszystko jest ok, w niedzielę pracowałem z fizjoterapeutą. Jestem gotowy do gry we wtorek, maszyna tak szybko się nie psuje! - odpisał nam na pytanie dotyczące zdrowia młody skrzydłowy.
Fornalczyk w dalszym ciągu przebywa na zgrupwaniu reprezentacji. W meczu z Maltą zaliczył asystę. We wtorek prowadzona przez Mariusza Rumaka reprezentacja zmierzy się z Ukrainą. Po zakończeniu zgrupowania zawodnik wróci do klubu i rozpocznie przygotowania do meczu z Wisłą Płock.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.