- Drużyna była po ostatnim meczu przybita i pętla, jeśli chodzi o awans do pucharów, powoli się zaciska. Wiemy co się stało w tym meczu, ale musimy szukać punktów i to nasz główny cel na najbliższy mecz - mówi przed sobotnim spotkaniem z Pogonią trener Kolejorza Jan Urban.
Do Szczecina poznaniacy pojadą jednak w nienajlepszych nastrojach, bo nie wygrali ostatnich dwóch meczów. Nie lepsza jest jednak sytuacja Pogoni, która na zwycięstwo czeka od dziesięciu spotkań. - Nie damy się nabrać na żadne kryzysy. Każdej drużyny przytrafiają się wpadki. Trzeba z nich tylko wyciągać wnioski. Nie można lekceważyć żadnej drużyny. Jeśli w polskiej lidze się to zrobi, to się przegrywa - zaznacza szkoleniowiec jeszcze obecnego mistrza Polski.
Jednym z najważniejszych zadań w trakcie sobotniego spotkania będzie powstrzymać dobrze prezentującego się w ostatnich spotkaniach Rafała Murawskiego. - Nie trzeba analizować Pogoni, żeby wiedzieć, że to pierwszoplanowa postać tego klubu. Szczególnie, gdy gra w środku pola z Matrasem. Trudno ich przejść - zaznacza Urban. - My w środku pola mamy zawodników, którzy mogą się im przeciwstawić. Wiem, że z Piastem zagraliśmy niezbyt agresywnie w środku pola. Musimy to zmienić - dodaje.
Brak świeżości może wynikać z tego, że piłkarze Lecha zagrają w sobotę trzeci mecz w przeciągu ośmiu dni. W wyjściowym składzie na mecz z Piastem trener Kolejorza dokonał tylko jednej zmiany w porównaniu do meczu z Legią. - Kiedy myślimy o rotacjach to w perspektywie kilku najbliższych meczów. Kto ile może zagrać, jak zmiany będą miały wpływ na poziom gry zespołu. Zastanawiamy się nad tym w sztabie. Analizujemy to - zauważa szkoleniowiec.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...