Pogoń Szczecin ostatni raz z młodzieżowcem w wyjściowym składzie wyszła na mecz z Zagłębiem Lubin, który rozegrany został 3 września. Od tamtej pory wyjściowa jedenastka składa się ze starszych piłkarzy.
Może jeszcze nie w Krakowie z Puszczą Niepołomice, ale już w Bielsku-Białej trener Gustafsson będzie musiał zestawić skład z piłkarzem spełniającym warunki młodzieżowca. W Pucharze Polski gra z takim zawodnikiem w składzie jest wymogiem.
- Na pewno musimy być gotowi również na grę we wtorek. Fornal jest już gotowy do tego, aby grać. Uspokoił się w swojej grze, jest otwarty, bardziej kontroluje się w grze i mimo, że czasem popełnia stare błędy, to na pewno zaliczył postęp - szczególnie w ostatnich dwóch miesiącach. Przyborek również jest już gotowy do gry. Ma za sobą dobre mecze, m.in. z Lechem Poznań - ocenia trener Pogoni.
Czy w związku z tym, że w meczu z Podbeskidziem będzie trzeba wstawić do gry młodego piłkarza trener ma jakieś obawy?
- Nie boję się wtorkowego meczu. Olaf goni za nimi, jest dla nich konkurencją. Sytuacja jest dynamiczna, zobaczymy, jak się ona rozwinie - dodał Gustafsson.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.