Przed Pogonią Szczecin jeszcze cztery ważne mecze w tym roku. Trzy spotkania rozegramy w ramach PKO BP Ekstraklasy, a jedno w Pucharze Polski. Trzeba zrobić wszystko, aby je wygrać.
Tydzień temu piłkarze Pogoni Szczecin po bardzo dobrym pod względem piłkarskim meczu przegrali na własnym obiekcie z Jagiellonią Białystok. Brakowało skuteczności i miało to odzwierciedlenie w końcowym wyniku. Za dobrą i przyjemną grę dla nikt punktów w tabeli nie dopisuje, a sytuacja Dumy Pomorza w ligowej stawce jest bardzo słaba.
- Myślę, że po meczu z Jagiellonią wszyscy czuliśmy się fatalnie. Ale jeśli spojrzeć na to z dystansu to myślę, że zagraliśmy całkiem dobry mecz. Mógł być jednym z lepszych w sezonie. Więc to był dobry występ, ale zły wynik na koniec. W takiej sytuacji musisz też patrzeć na to, jak zagraliśmy. Jeżeli będziesz to robić dobrze przez dłuższy okres, to zacznie to przynosić wyniki. I to zamierzamy robić - mówi Linus Wahlqvist.
Punktów nikt za darmo jednak nie odda. Pogoń ma przed sobą domowe mecze z Zagłębiem Lubin i Radomiakiem Radom, oraz wyjazd do Katowic na mecz z GKS-em. Dodatkowo Portowcy w Szczecinie rozegrają mecz Pucharu Polski z Widzewem Łódź.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.