Linus Wahlqvist mecz z Koroną będzie chciał pewnie jak najszybciej zapomnieć. W jednej sytuacji dał się łatwo ograć, co skończyło się golem dla Korony. Co mówił po zakończeniu meczu?
- Zagraliśmy dwie różne połowy. Nie powiem, że druga była topowa, ale to był krok naprzód w porównaniu do ostatniego meczu i dzisijszej pierwszej połowy. Nie graliśmy dobrze w pierwszej połowie, byliśmy niechlujni. Źle graliśmy w obronie i ataku. Druga połowa była pod tym względem trochę lepsza. Strzeliliśmy dwa gole i mogliśmy dołożyć jeszcze jednego. Dobrze, że tak się udało dla morali, ale kiepski mecz, gdy popatrzymy na ogół - powiedział Linus Wahlqvist. - Dobrze zaczęliśmy tę rundę w lutym. Zaliczyliśmy dobre występy, dobre i ważne zwycięstwa. Chcieliśmy dobrze zakończyć ten okres przed przerwą reprezentacyjną, a niestety zaliczyliśmy dwa najgorsze występy. Powtórzę jednak, że dziś ze stanu 0:2 zrobiliśmy 2:2 i pokazaliśmy dobre morale. Wracamy z wynikiem remisowym i musimy to zaakceptować. Musimy wrócić do grania naszej piłki.
Przed Portowcami przerwa na mecze reprezentacji, a po niej powrót do ważnych wydarzeń - domowych meczów z Cracovią i Jagiellonią.
- W ostatnim czasie bardzo dobrze wyglądaliśmy po powrotach z przerwy na kadry narodowe. Myślę, że niektórym zawodnikom dobrze robi chwila oddechu, zmiana otoczenia. Niektórzy zawodnicy dostaną kilka dni wolnego, co poprzedzi ciężka praca w tygodniu. Część z nas jedzie na zgrupowania swoich reprezentacji. Będzie okazja pomówić w swoim języku i zagrać na europejskim poziomie. Myślę, że dobrze nam to zrobi - dodał prawy obrońca.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
