Adam Frączczak w poniedziałek i we wtorek nie trenował z zespołem Pogoni.
Dziś piłkarz przeszedł tomografię głowy, która ma dać odpowiedź czy piłkarz będzie mógł trenować z zespołem i zagrać w niedzielnym meczu z zagłębiem.
Pierwsze badanie tomografem wykonane jeszcze w Białymstoku nie wykazały poważniejszych urazów, ale doszło wstrząsu mózgu.
Pierwotnie Frączczak miał przejść badanie w poniedziałek, ale jak informuje Głos Szczeciński, gdy piłkarz zjawił się w szpitalu, okazało się, że popsuł się sprzęt.
- Adam przeszedł dziś badania, jednak trzeba jeszcze poczekać na opis i opinię lekarza. Najpewniej więcej wiadomo będzie w środę rano - mówi naszemu serwisowi kierownik drużyny Daniel Strzelecki.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.