Przerwa w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy dobiega końca. Do gry wracamy w sobotę. Portowcy czekają na mecz z Cracovią w których chcą przerwać serię gier bez wygranej.
- Dobrze było zagrać w końcu mecz prawie w pełnym wymiarze, bo w pojedynku z Wartą spędziłem na boisku 81 minut. To mnie cieszy. W pierwszej połowie trochę jeszcze szukałem właściwego rytmu, ale w drugiej już go złapałem i o wiele lepiej czułem się zarówno z piłką, jak i bez piłki. Czułem, że ta forma może zwyżkować - mówi Marcel Wędrychowski. - W przerwie na kadrę ciężko popracowałem i teraz nie mogę się doczekać meczu z Cracovią, bo wiadomo, że gra w sparingu to nie to samo, co występ w oficjalnym spotkaniu. Tym bardziej przed naszymi kibicami w Szczecinie. Chciałbym zaprezentować się dobrze i udowodnić, że jestem tu, gdzie powinienem być.
W ostatnich trzech meczach Portowcy dopisali do swojego dorobku jedynie dwa punkty. Zremisowali z Legią w Warszawie, przegrali u siebie z Zagłębiem i wyszarpali remis w Kielcach.
- Jest w nas duży niedosyt. Z Koroną tylko zremisowaliśmy, a powinniśmy wygrać. Myślę, że dla zawodników, którzy nie pojechali na zgrupowanie reprezentacji ta przerwa na kadrę była dobrym momentem, żeby ciężej popracować nad rzeczami, które ostatnio nie funkcjonowały. Wiadomo, że gdy jest tydzień meczowy, to nie da się wszystkiego na bieżąco korygować, a teraz mieliśmy ku temu więcej czasu. Jest w nas głód wygranej. Wszyscy chcemy w sobotę pokazać się z jak najlepszej strony i udowodnić, że Pogoń każdy mecz jest w stanie wygrać - mówi dalej Wędrychowski.
Portowcy zmierzą się z Cracovią. To rywal, który nie jest obojętny kibicom Dumy Pomorza.
- Nie powiem, że podchodzę do tego meczu inaczej, ponieważ do każdego spotkania podchodzę z tak samo dużym zaangażowaniem, ale mam gdzieś z tyłu głowy, że naprzeciw nas stanie Cracovia. Co by nie mówić, będzie to jednak mecz wyjątkowy. Zarówno dla mnie jako wychowanka klubu, jak i wszystkich naszych kibiców - skomentował Marcel Wędrychowski.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
